Szczęsny nie odnajdzie się w Barcelonie?
Wojciech Szczęsny pod koniec sierpnia zakończył karierę. Ostatnim klubem 34-latka był Juventus, z którym bramkarz rozwiązał kontrakt za porozumieniem stron. Z kolei finalnym występem – porażka Polaków z Austriakami na Euro 2024 (1:3). W miniony weekend 84-krotny reprezentant kraju oficjalnie pożegnał się z kibicami oraz zawodnikami Starej Damy, ponieważ został zaproszony na hitowe starcie 5. kolejki Serie A. Rywalem podopiecznych Thiago Motty było Napoli (0:0). W międzyczasie Barcelona zmierzyła się z Villarealem. Piłkarze Dumy Katalonii rozbili Żółtą Łódź Podwodną aż 1:5. Jednak radość z kolejnych trzech punktów została przyćmiona przez poważną kontuzję Marca-Andre ter Stegena.
Z uwagi na długą absencję Niemca, Blaugrana rozgląda się za nowym numerem jeden. Media na całym świecie spekulują, że Hansi Flick może zdecydować się na zatrudnienie Szczęsnego, który tym samym wróci z krótkiej emerytury. Na łamach portalu sport.se.pl głos na ten temat zabrał Jerzy Dudek, który porównał Polaka do ter Stegena. – Wojtek jest trochę innym bramkarzem. Myślę, że ten styl Barcelony, czyli gra od tyłu musiałaby wyglądać inaczej. Szczęsny ma inne walory do zaproponowania, jak na przykład gra w samej bramce. Te Stegen w rozgrywaniu jest tym bramkarzem, którego Barcelona potrzebuje – zaznaczył zdobywca Ligi Mistrzów z Liverpoolem.