Jasne stanowisko Szczęsnego na temat reprezentacji Polski
Pod koniec sierpnia Wojciech Szczęsny ogłosił zakończenie kariery sportowej. Po decyzji 34-latka Michał Probierz nie mógł już liczyć na zawodnika, który przez lata był jednym z filarów kadry narodowej. Na wrześniowym zgrupowaniu szansę od selekcjonera reprezentacji Polski dostał Łukasz Skorupski i Marcin Bułka.
Kilka tygodni później stało się coś niespodziewanego. Wojciech Szczęsny wznowił karierę i dołączył do FC Barcelony. Od razu pojawiły się głosy, że nowy bramkarz Dumy Katalonii znów zagra z “orzełkiem” na piersi. Mówiło się nawet, że Michał Probierz chce powołać doświadczonego golkipera na mecze z Portugalią i Chorwacją. Sam zainteresowany błyskawicznie uciął wszelkie spekulacje.
– 12 października (mecz Polska – Portugalia – przyp.red) mam zaplanowane pożegnanie na Stadionie Narodowym. Pojawię się tam, a to oznacza, że w reprezentacji już nie zagram. Byłoby to nie fair wobec chłopaków, którzy już walczą o miejsce w bramce. Nie zrobiłbym im tego. Mój powrót nie miałby sensu, bo ja wznawiam karierę na jeden rok. Gdybym wrócił do reprezentacji, zagrałbym dwa mecze Ligi Narodów i znowu bym skończył – powiedział na kanale “Foot Truck”.
Na październikowe zgrupowanie reprezentacji Polski Michał Probierz powołał czterech bramkarzy: Marcina Bułkę, Łukasza Skorupskiego, Bartłomieja Drągowskiego i Bartosza Mrozka.