HomePiłka nożnaHiszpanie piszą o Szczęsnym i Lewandowskim. Tak ich podsumowali

Hiszpanie piszą o Szczęsnym i Lewandowskim. Tak ich podsumowali

Źródło: Mundo Deportivo/Sport.es

Aktualizacja:

Hiszpanie ocenili występ Wojciecha Szczęsnego i Roberta Lewandowskiego w rewanżowym meczu z Interem Mediolan w półfinale Ligi Mistrzów. Polacy nie mogą być zadowoleni ze swoich recenzji.

Wojciech Szczęsny & Robert Lewandowski

ZUMA/NEWSPIX.PL/PRESSINPHOTO/NEWSPIX.PL

Wojciech Szczęsny na ustach Hiszpanów

Wojciech Szczęsny i Robert Lewandowski nie zagrają w finale Ligi Mistrzów. Barcelona pożegnała się z rozgrywkami po szalonym meczu z Interem Mediolan. Nerazzurri wygrali 4:3 na własnym terenie. Bohaterem mistrzów Włoch został Davide Frattesi, który zdobył decydującego gola w 99. minucie gry.

Choć we wtorkowy wieczór Szczęsny stracił aż cztery gole, Hiszpanie twierdzą, że Polak nie ponosi winy za te bramki. Co więcej, dziennikarze doceniają jego interwencje na przedpolu. Jednocześnie uważają jednak, że dużo lepiej spisywał się Yann Sommer.

– Miał niewiele do zrobienia przy czterech golach Interu, choć od bramkarza Barcy oczekuje się, że będzie wybawcą. Zaliczył jednak kilka dobrych interwencji – zwłaszcza po strzale Frattesiego w dogrywce. Był bardzo skoncentrowany przy wyjściach z bramki – pisze kataloński “Sport”.

– W pojedynku bramkarskim lepszy okazał się jego kolega z Interu. Nie był odpowiedzialny za gole, ale też nie założył kostiumu superbohatera, który nosił Sommer – zauważyło “Mundo Deportivo”.

Robert Lewandowski wrócił do gry

Barcelonie nie pomógł nawet Robert Lewandowski, który wrócił do gry po niecałych trzech tygodniach. Napastnik zameldował się na boisku pod koniec regulaminowego czasu gry. Miał nawet groźną sytuację strzelecką, co nie umknęło uwadze Hiszpanów. Co ciekawe, dziennikarze wbili szpilkę… Szymonowi Marciniakowi.

– Polski “zabójca” wrócił na boisko na ostatnie minuty regulaminowego czasu gry i dogrywkę. Miał szansę na strzał głową z bliskiej odległości, lecz jego uderzenie przeleciało nad poprzeczką. Stanął też oko w oko z Sommerem – wylicza “Sport”.

– Zastąpił Ferrana, gdy wydawało się, że wszystko jest już rozstrzygnięte. Być może nie spodziewał się tak wymagającej dogrywki po kontuzji. Miał szansę na skierowanie piłki do bramki, ale na wszelki wypadek Marciniak wykluczył go za rzekomy faul na Sommerze – komentuje “Mundo Deportivo”.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Królewski zareagował na plotki. Chodzi o Wieczystą
Lokalny rywal podkradnie piłkarza Wiśle Kraków?!
OFICJALNIE: Szczęsny niepowołany na mecz Barcelony z Mallorcą!
Kolejny cios. Lechia Gdańsk traci piłkarza na dwa miesiące
Wisła Kraków finalnie dopina sensacyjny transfer! Ależ hit
Korona Kielce wzmacnia obronę! Transfer na finiszu
Skrzydłowy Zagłębia mógł wrócić do Lechii. “W każdej plotce jest ziarenko prawdy”
Kapitan Lechii zabrał głos po kompromitacji. Padły mocne słowa. “Wstyd”
Tragedia po meczu Ekstraklasy. Zmarł 50-letni kibic
Piłkarze i sztab Lechii zwrócą kibicom koszty podróży po kompromitacji w Lubinie!