HomePiłka nożnaHiszpanie jasno o Szczęsnym i Lewandowskim. Tak piszą o meczu z Benficą

Hiszpanie jasno o Szczęsnym i Lewandowskim. Tak piszą o meczu z Benficą

Źródło: Sport.es/Mundo Deportivo

Aktualizacja:

FC Barcelona awansowała do ćwierćfinału Ligi Mistrzów po wygranej z Benficą Lizbona. Po końcowym gwizdku hiszpańskie media oceniły Wojciecha Szczęsnego i Roberta Lewandowskiego.

Wojciech Szczęsny & Robert Lewandowski

ZUMA/NEWSPIX.PL/PRESSINPHOTO/NEWSPIX.PL

Szczęsny i Lewandowski na ustach Hiszpanów

FC Barcelona została pierwszą drużyną, która zagwarantowała sobie grę w ćwierćfinale Ligi Mistrzów. W rewanżowym starciu z Benficą Lizbona dubletem popisał się Raphinha, a swoją niemoc strzelecką przerwał Lamine Yamal. Wojciechowi Szczęsnemu nie udało się jednak zachować czystego konta. W 13. minucie do siatki trafił Nicolas Otamendi. Mimo tego Hiszpanie nie mają pretensji do 34-latka. Co więcej, media po raz kolejny podkreślają, że Polak jest talizmanem Blaugrany.

– Polski bramkarz był zdecydowany w pierwszej połowie. Dziś stracił gola, choć był blisko skutecznej interwencji. Emanuje pewnością siebie i spokojem. W drugiej połowie miał trochę więcej pracy, choć znacznie mniej niż w Lizbonie – pisze kataloński „Sport”.

.- Polak został pokonany przez główkę Otamendiego w 13. minucie, ale potem miał niewiele pracy. Poradził sobie dobrze z tym, co miał. Jego passa trwa: 15 meczów bez porażki – zauważa „Mundo Deportivo”.

Nieco gorsze recenzje zebrał Robert Lewandowski. Choć napastnik lubi grać przeciwko portugalskim gigantom, tym razem „Lewy” musiał obejść się smakiem. Jakby tego było mało, Hansi Flick zdjął go z boiska przed końcem spotkania. Hiszpańskie media zwróciły uwagę na to, że rola Polaka w ekipie z Katalonii zaczyna się zmieniać.

– Od wielu meczów nie ogranicza się do przebywania w polu karnym i chce bardziej uczestniczyć w grze. Flick prosi go, aby więcej się przemieszczał, aby dezorientować środkowych obrońców. Był obecny w grze, ale brakowało mu finezji. Chociaż nie miał najlepszego dnia, jego praca miała wpływ na drużynę – podsumował „Sport”.

– Nie był zbyt skuteczny pod bramką. Nie skorzystał z podania Lamine’a Yamala i miał dwie klarowne okazje przeciwko bramkarzowi, ale został z pustymi rękami. Ferran dał mu odpocząć w 70. minucie – dodaje „Mundo Deportivo”.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Dlatego wybrał Lecha Poznań. Podał konkretny argument
Mówi hiszpańskiej prasie, co go zaskoczyło w Lechu. „Nigdy wcześniej tego nie widziałem”
Mateusz Borek o relacji z Wojciechem Szczęsnym: Nigdy nie byliśmy jakoś bardzo blisko
Lech Poznań z dobrymi wieściami przed hitem z Rayo! Tego oczekiwano
Trener Rayo wprost opisał Lecha. Zachował wielki respekt
Urban widzi go w kadrze, Lech musi na niego uważać. O Alemao mówi się coraz więcej
21-latek, który okazał się katem Barcelony. Kim jest Carlos Forbs?
Mateusz Borek w szoku! „To trochę smutne. Odjeżdża nam ten pociąg”
Robert Lewandowski ma coraz większą stratę! [KLASYFIKACJA STRZELCÓW LM]
Manchester City zdemolował BVB, wielki popis Fodena [PODSUMOWANIE KOLEJKI LM]