W czwartkowy wieczór Niemcy ograli na San Siro Włochów 2:1 i są o krok od półfinału Ligi Narodów. Luciano Spalletti, selekcjoner Włochów, ma jednak więcej powodów do zmartwień, bo w trakcie meczu kontuzji nabawił się Ricardo Calafiori. I to bez kontaktu z przeciwnikiem!
“Calafiori znokautowany. Obrońca opuszcza obóz treningowy we Włoszech i wraca do Londynu. Nie ma cudu. Calafiori nie zagra w niedzielnym meczu z Niemcami w Dortmundzie. Obrońca Arsenalu przeszedł dziś późnym rankiem badania instrumentalne pod kątem urazu stłuczeniowo-zniekształcającego lewego kolana. W Londynie czekają go szczegółowe badania, aby w pełni zrozumieć powagę urazu, który może nie być drobny” – pisze “La Gazzetta deloo Sport”.
Szansa dla Kiwiora?
Latem Bologna sprzedała Calafiorego do Arsenalu za 45 milionów euro, ale piłkarz regularnie łapie kontuzje kolana co kilka tygodni. Jego problemy z kolanami to nic nowego, bo jeszcze w czasach Romy przez nie długo pauzował. Jeśli Włoch wypadnie z pierwszego składu Arsenalu na kilka tygodni, to krótszą drogę będzie miał do niego Jakub Kiwior. Reprezentant Polski w tym sezonie rozegrał 17 spotkań w ekipie Kanonierów, ale jedynie osiem w Premier League, gdzie biegał na murawach przez zaledwie 323 minuty. Więcej szans dostawał w Lidze Mistrzów (411 minut). Na razie Kiwior skupia się jednak na rywalizacji Polaków z Litwą (piątek, godz. 20:45) oraz z Maltą (poniedziałek, godz. 20:45).
A co czeka Włochów i Niemców? Wygrany tego dwumeczu trafi do grupy A w eliminacjach mistrzostw świata ze Słowacją, Irlandią Północną i Luksemburgiem, a przegrany będzie rywalizował z Norwegią, Izraelem, Estonią i Mołdawią w grupie I