Daniel Stefański wyróżniony
47-letni arbiter nie może narzekać na małą liczbę spotkań w nowym sezonie. Polak poprowadził w Ekstraklasie osiem spotkań, a na jej zapleczu gwizdał dwukrotnie. UEFA dostrzegła jego dyspozycję, dając mu okazję się wykazać podczas eliminacji do Ligi Mistrzów oraz Ligi Konferencji.
Największe wyzwanie dla doświadczonego sędziego przyjdzie jednak już 15 października. To właśnie wtedy Stefański będzie rozjemcą starcia w ramach 4. kolejki Ligi Narodów. A w niej Hiszpania zagra z Serbią.
Mistrzowie Europy jak dotąd w tej edycji nie spisują się najgorzej. La Furia Roja zremisowała pierwszy mecz z Serbią na wyjeździe, a następnie wygrali ze Szwajcarią 4:1. Do przodującej w tabeli Danii brakuje im dwóch punktów.