HomePiłka nożnaWisła zabawiła się z beniaminkiem! Płocczanie wiceliderem [WIDEO]

Wisła zabawiła się z beniaminkiem! Płocczanie wiceliderem [WIDEO]

Źródło: Własne

Aktualizacja:

Wisła Płock wróciła na zwycięską ścieżkę. Po remisie w ostatnim spotkaniu przed przerwą reprezentacyjną, w sobotę podopieczni Mariusza Misiury pokonali na wyjeździe Stal Stalową Wolę 3:1.

Wisła Płock vs Polonia Warszawa

Sipa US / Alamy

Pierwsza połowa dla Wisły

Stal Stalowa Wola po pierwszych kolejkach tego sezonu okupuje ostatnie miejsce w tabeli 1. Ligi. Trudno więc było wyobrażać sobie inny scenariusz, niż pewne zwycięstwo Wisły Płock w sobotnie popołudnie. Goście szybko przejęli kontrolę nad boiskowymi wydarzeniami, potwierdzając, że rola faworyta nie została do nich przypięta bez potwierdzenia.

Już w siedemnastej minucie płocczanie mogli cieszyć się z prowadzenia. Po swoistym ping-pongu i niemałym zamieszaniu w polu karnym gospodarzy, Jorge Jimenez posłał piłkę do Przemysława Misiaka. Wbiegający za akcją młodzieżowiec główkową futbolówkę prosto w ręce bramkarza Stali, który interweniował już za linią bramkową. Zamiast uratować swój zespół przed stratą gola, Mikołaj Smyłek przysporzył oglądającym to spotkanie nieco powodów do śmiechu.

Przy drugiej straconej bramce golkiper Stali nie miał już większych szans na skuteczną interwencję. W polu karnym gospodarzy zabawił się Łukasz Sekulski, który popisał się znakomitą kontrolą piłki. Snajper Wisły tym razem odsłużył cudownym podaniem Ibana Salvadora, który głową wbił futbolówkę do siatki.

Emocjonująca końcówka

Obraz boiskowych wydarzeń po zmianie stron nie uległ większym zmianom, Wciąż to faworyzowana Wisła prowadziła grę, dążąc do zdobycia kolejnej bramki. Gospodarze zepchnięci byli do kompletnej defensywy, ale z biegiem czasu zdołali dojść do głosu.

Popłaciła w tym przypadku cierpliwość, bowiem na pierwszy celny strzał piłkarze Stalówki czekali do 88 minuty. Od razu udało się jednak przynieść kibicom sporo radości, bowiem Joao Tavares pokonał Macieja Gostomskiego, pozwalając beniaminkowi na złapanie kontaktu.

Radość w Stalowej Woli nie potrwała długo. Wisła nie zamierzała oddawać pola rywalom, wprowadzając w końcówce spotkania niepokoju, więc zabrała się do kolejnych ofensywnych akcji. Skuteczny okazał się Krystian Pomorski, strzelając decydującą bramkę już w doliczonym czasie gry.

I to był ostatni akcent tego spotkania. Płocczanie dzięki zwycięstwu wskoczyli na drugie miejsce w tabeli. Stal jedynie umacnia się na pozycji czerwonej latarnii ligi i niewiele wskazuje na to, że ich sytuacja wkrótce mogłaby się poprawić.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Niegdyś grał w Śląsku Wrocław i Wiśle Kraków. Teraz został dyrektorem sportowym
Niespodziewana opcja do wzmocnienia obrony Barcelony. Kibice nie są zachwyceni
Uznany piłkarz opuści po sezonie Real Madryt. Decyzja podjęta
Jovićević chciał jego transferu. Widzew przegrał jednak rywalizację
Jednak nie MLS? Lewandowski otrzymał znacznie lepszą ofertę. Agenci już działają
„Czas stracony, pora na zmiany”. Młodzieżowy reprezentant Polski może odejść z Legii
To już pewne. Gwiazdor Serie A zostanie piłkarzem Realu Madryt
Cel transferowy Barcelony na 2026 rok. 22-latek na pozycję Lewandowskiego
Wkrótce wygasa jego kontrakt z Legią. Plany na przyszłość ma jasne
„Dryfujemy niebezpiecznie w kierunku kultury Legii”. Akcjonariusz Widzewa mówi wprost