Stal była nieskuteczna
Stal zdążyła w tym sezonie przyzwyczaić kibiców do wielu sytuacji w swoich spotkaniach. Podopieczni Marka Zuba mają łatwość w tworzeniu sytuacji. W spotkaniu z Ruchem było podobnie, jednak tym razem zawiodło wykończenie. Goście natomiast w pierwszej połowie byli skuteczni do bólu. Na dwa celne strzały zdobyli dwie bramki i tym samym bardzo szybko ustawili mecz pod swoje dyktando. Pierwsza bramka padła już w 4. minucie spotkania, a jej autorem był Soma Novothny. 20 minut później wynik na 2:0 podwyższył Bartłomiej Barański.
Stal w drugiej połowie nie stwarzała sobie aż tylu sytuacji co na początku spotkania. Goście z każda minutą układali sobie mecz tak, jak chcieli żeby był rozgrywany. Rzeszowianie pierwszy raz w tym sezonie zakończyli mecz bez zdobytej bramki, a po raz drugi przegrali u siebie. Ruch Chorzów natomiast odniósł pierwsze zwycięstwo na wyjeździe od 1. kolejki. Niebiescy obecnie znajdują się na 9. miejscu w tabeli z dorobkiem 19 punktów, Stal natomiast ma o trzy oczka więcej i zajmuje 5. miejsce.