HomePiłka nożnaA miało być tak ciekawie… Bez goli i emocji w meczu Stali z Widzewem

A miało być tak ciekawie… Bez goli i emocji w meczu Stali z Widzewem

Źródło: Własne

Aktualizacja:

W pierwszym sobotnim meczu 28. kolejki Ekstraklasy Stal Mielec bezbramkowo zremisowała z Widzewem Łódź. Choć można było się spodziewać ciekawego spotkania i wymiany ciosów, finalnie spotkanie dość mocno rozczarowało.

Stal - Widzew

Sipa US / Alamy

Bez bramek w Mielcu

Pierwsza połowa spotkania w Mielcu, delikatnie mówiąc, nie zachwyciła. Kibice zobaczyli łącznie tylko jeden celny strzał – w 13. minucie z dystansu próbował Igor Strzałek, ale bez problemu ze strzałem poradził sobie Rafał Gikiewicz. Do przerwy więc żadna ze stron nie zdołała otworzyć wyniku.

W drugiej połowie obraz gry co do zasady nie uległ zmianie. Ani Stal, ani Widzew nie były w stanie zdominować rywala, a przy tym brakowało celnych strzałów. Mogło się to zmienić w 79. minucie, gdy przed świetną szansą stanął Kai Meriluoto, ale ponownie ze świetnej strony pokazał się Gikiewicz.

Jeszcze w końcówce bliski znalezienia drogi do siatki był Bartłomiej Pawłowski, ale piłka po jego strzale z rzutu wolnego przeleciała obok słupka. Do końca meczu wynik nie uległ zmianie i oba zespoły podzieliły się punktami

Stal Mielec 0:0 Widzew Łódź

Po tym remisie sytuacja w tabeli Ekstraklasy nie uległa zmianie. Widzew z dorobkiem 39 punktów zajmuje 8. miejsce i o jeden punkt wyprzedza drużynę Stali Mielec.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Śląsk Wrocław ma jasny cel. Prezes wskazał konkretną pozycję w tabeli PKO BP Ekstraklasy
Kolejny kandydat do rządzenia polską piłką ręczną! Rywalizacja z podtekstem!
Nieudany początek Wisły Płock w Lidze Mistrzów. Porażka w Lizbonie
Boniek tego oczekuje od reprezentacji. Bez ogródek
Bodo kompletnie zaskoczyło Jagiellonię. “Od wielu lat nie pamiętam takiego meczu”
Legenda piłki ręcznej odchodzi w chwalę. Drugie złoto w karierze rozgrywającego
IO 2024: Szczypiorniści z Niemiec w wielkim finale! Andreas Wolff bohaterem
“Nie byłem na samym dnie, ja pukałem już od spodu”. Szczere wyznania Kiełba
Industria Kielce traci zawodnika. Miał być talent, jest niewypał
Legenda Industrii Kielce odchodzi z klubu. “Decyzja uzasadniona ekonomicznie”