HomePiłka nożnaStal Mielec sprowadziła kozaka! To król strzelców!

Stal Mielec sprowadziła kozaka! To król strzelców!

Źródło: Stal Mielec

Aktualizacja:

Stal Mielec pozyskała nowego napastnika. Klub z Podkarpacia poinformował o transferze Francuza Jeana-Davida Beauguela, byłego króla strzelców ligi czeskiej.

Stal Mielec

Krzysztof Porebski / PressFocus

Stal Mielec ma nowego napastnika

Stal Mielec poinformowała o transferze Jeana-Davida Beauguela. 32-letni Francuz związał się z klubem tylko półrocznym kontraktem. Dołączył do drużyny jako wolny zawodnik. Wcześniej rosły snajper grał w wielu różnych zakątkach świata.

Beauguel karierę rozpoczynał w rezerwach Tuluzy, po czym przeniósł się do Esperance z Tunezji. Następnie trafił do holenderskiego RKC Waalwijk, w którym występuje teraz Oskar Zawada. Kolejne na rozkładzie były drużyny z Czech – Dukla Praga, FC Zlin oraz Viktoria Pilzno. Francuz zaliczył także pobyt w Arabii Saudyjskiej (Al-Wehda) i Chinach (QD West Coast).

Najlepsze statystyki 32-latek notował za czasów gry w Viktorii Pilzno. W czeskim klubie strzelił 48 goli w 118 występach. W sezonie 2021-22 został nawet królem strzelców tamtejszej ligi. Zdobył wówczas 19 bramek w rozgrywkach.

Gole Beauguela będą potrzebne również Stali Mielec. Drużyna Janusza Niedźwiedzia zajmuje 14. miejsce w Ekstraklasie. Nad strefą spadkową ma tylko punkt przewagi.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

W końcu! Są dobre wieści ws. Piotra Zielińskiego. Przekazał je sam Inzaghi
Młodzieżowy reprezentant Polski przedłuży kontrakt z Koroną?
Robert Lewandowski zwrócił się do kibiców. O kontuzji ani słowa!
Nicola Zalewski nie pomógł. Inter traci punkty! Moment przełomowy w walce o tytuł!? [WIDEO]
Borussia Dortmund lepsza od imienniczki z Moenchengladbach!
Liverpool wygrywa! Na oficjalne mistrzostwo jeszcze musi poczekać
Ewa Pajor z golem w półfinale Ligi Mistrzyń! Co za forma
Ależ słowa o Jakubie Kiwiorze! Anglicy zachwyceni
Masłowski mówi wprost. “Piłkarze często mają dużo większe oczekiwania”
Widzew złożył ofertę za Mariusza Stępińskiego! Co na to Aris?