31 października Legia pożegnała się z Edwardem Iordanescu, który pracował w Warszawie przez zaledwie 151 dni. Stołeczny klub do tej pory nie znalazł jego następcy. Tymczasowo obowiązki trenera przejął Inaki Astiz, ale były stoper Legii nie wygrał jeszcze meczu jako szkoleniowiec – zanotował trzy remisy i trzy porażki. Wszystko wskazuje, że w końcu nowym trenerem Legii zostanie Marek Papszun, architekt sukcesów Rakowa Częstochowa.
Choć wciąż nie jest znana data, kiedy obie strony osiągną ostateczne porozumienie, to spekuluje się, że Papszun ma otrzymać od Legii propozycję 4,5-letniego kontraktu, ważnego do końca czerwca 2030 roku. Najprawdopodobniej podpisze ją po zakończeniu rundy jesiennej i ostatnim tegorocznym meczu Rakowa (18 grudnia z Omonią Nikozja w LK). Podobno Papszun ma zabrać do Warszawy sztab trenerski, który ma liczyć aż 15 osób. A co tym idzie, Legia się sporo wykosztuje.
Tyle Legię ma kosztować utrzymanie Marka Papszuna
Głos w tej sprawie zabrał Jarosław Koliński, dziennikarz „Przeglądu Sportowego Onet”.
– Dowiedziałem się ostatnio, ile kosztowałoby Legię utrzymanie Marka Papszuna z całym sztabem. Umówmy się, trener Rakowa ma świetną pozycję negocjacyjną, bo nie musi schodzić ze swoich żądań, a Legia jest pod presją. Papszun pracę ma, wygrywa i wszystko jest dobrze. Mówi się nawet o 15-osobowym sztabie w Warszawie. Słyszałem, że utrzymanie roczne Papszuna z jego ludźmi to jest, uwaga spadniecie z krzeseł, 1-1,5 miliona euro rocznie – powiedział Koliński.
Legia jest w fatalnej sytuacji. W Ekstraklasie zajmuje dopiero 14. miejsce (19 pkt) i ma zaledwie dwa „oczka” przewagi nad strefą spadkową. W sobotę zmierzy się na wyjeździe z Piastem Gliwice.

Tabelę Ekstraklasy dostarcza „SuperScore„








![MŚ socca: Polacy upokorzyli rywali! Mateusz Borek zachwycony [SKRÓT MECZU]](https://daf17zziboaju.cloudfront.net/wp-content/uploads/2025/11/19141653/240406JAC013-1-390x260.jpg)


