Przebieg meczu
Bayer Leverkusen nie czekał, tylko od razu ruszył do akcji. Zaraz na początku spotkania, bo w 8. minucie, trafieniem do bramki popisał się spektakularnie grający w tym sezonie wahadłowy Jeremie Frimpong.
Zaledwie 13 minut później, po asyście Floriana Wirtza, na listę strzelców wpisał się Amine Adli.
Tym razem rolę się odwróciły. Tym razem Amine Adli podał futbolówkę do Floriana Wirtza, który swój strzał zamienił na gola. “Aptekarze” jeszcze przed zakończeniem pierwszej odsłony prowadzili 3:0.
W drugiej połowie bramkostrzelność Bayeru Leverkusen spadła, co nie oznacza, że goli już nie było. W 59. minucie, po zagraniu ręką piłkarza fortuny we własnym polu karnym, sędzia po wideoweryfikacji podyktował “jedenastkę” dla liderów Bundesligi. Do jej wykonania podszedł Florian Wirtz i zamienił ją na bramkę.