Zmiany w Manchesterze
Nowi właściciele klubu mają mocarstwowe plany dotyczące Manchesteru United. Ich celem jest jak najszybszy powrót na szczyt, na który „Czerwone Diabły” nie mogą wrócić od 2013 roku (to właśnie wtedy po raz ostatni klub z Old Trafford sięgnął po mistrzostwo Anglii). Podobne plany mieli również poprzedni właściciele, jednak pomimo wielu prób i wydania setek milionów funtów na transfery, maksimum możliwości stało się wicemistrzostwo kraju (w sezonach 2017/18 oraz 2020/21).
Jim Ratcliffe chce zmienić ten stan rzeczy i przełamać trwającą od 11 lat klątwę. W planach znajduje się modernizacja Old Trafford, a także liczne zmiany personalne. Prawdopodobnie po sezonie z klubem pożegna się kilku zawodników, na których miejsce przyjdą nowi.
Swojej przyszłości nie może być także pewny Erik ten Hag. Holender mimo sporego kredytu zaufania oraz dużej kwoty wydanej na transfery, nadal nie potrafi sprawić, by Manchester United mógł nawiązać w lidze równorzędną walkę z Manchesterem City, Liverpoolem czy Arsenalem. W obliczu takiej sytuacji coraz częściej mówi się o jego zwolnieniu i zastąpieniu przez Garetha Southgate’a. Selekcjoner reprezentacji Anglii ma co prawda ważny kontrakt do końca bieżącego roku, jednak jeśli „Synowie Albionu” rozczarują na nadchodzącym EURO, można się spodziewać, że opuści on zespół wcześniej i będzie mógł zostać zatrudniony gdzie indziej.
Jeśli więc prawdą okażą się doniesienia mówiące o tym, iż na Old Trafford jest spora grupa zawodników chcąca współpracować z Soutghatem, to być może latem będziemy świadkami prawdziwego hitu transferowego na rynku trenerskim.