HomePiłka nożnaAfonso Sousa czaruje na boisku. Wiadomo z jakiego powodu

Afonso Sousa czaruje na boisku. Wiadomo z jakiego powodu

Źródło: Canal+ Sport

Aktualizacja:

Afonso Sousa w ostatnich tygodniach jest w znakomitej formie. – Dobrze się bawię na boisku. W dwóch poprzednich sezonach straciłem radość z gry. Ten sztab mi ją przywrócił – podkreślił w rozmowie z Canal+ Sport.

Afonso Sousa

Konrad Swierad / Alamy

Sousa notuje liczby

Afonso Sousa w ostatnich tygodniach jest motorem napędowym w pomocy Lecha Poznań. Od 10. do 13. kolejki zanotował cztery asysty. Następnie strzelił dwa gole, a lider tabeli rozbił na własnym boisku Legię Warszawa 5:2. Dzięki wysokiej wygranej przewaga nad ekipą ze stolicy wzrosła do dziewięciu punktów. Druga Jagiellonia traci do pierwszego miejsca dwa oczka.

Eksperci od początku sezonu zachwycają się stylem gry podopiecznych Nielsa Frederiksena. Nic w tym dziwnego, ponieważ Duńczyk sprawił, że Lech prezentuje futbol ofensywny i zarazem skuteczny w defensywie. Mniej bramek stracił tylko Raków Częstochowa (12-6). Na antenie Canal+ Sport 24-latek ujawnił, co zmieniło się w szatni Kolejorza po odejściu Johna van den Brooma oraz Mariusza Rumaka – Czuję się świetnie na boisku i cieszę się z gry w piłkę. To jest najważniejsze – powiedział. – W dwóch poprzednich sezonach zatraciłem radość z gry w piłkę, a ten sztab trenerski mi ją przywrócił – podkreślił.

Portugalczyk trafił do Stolicy Wielkopolski latem 2022 roku za 1,2 miliona euro z B SAD. W 73 spotkaniach 12-krotnie wpisywał się na listę strzelców oraz zanotował dziewięć asyst.

*Reklama

Oglądaj Ligę Mistrzów i Ekstraklasę w Canal +

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Tottenham – Cucurella 2:0, Tottenham – Chelsea 3:4
Griezmann bohaterem! Niewiarygodny powrót Atletico
Legia potwierdza! Ruben Vinagre kontuzjowany
Olimpijski gol w Serie A! Ależ przymierzył z rożnego [WIDEO]
Bochniewicz kontuzjowany. Oto co zrobili jego koledzy z drużyny [ZDJĘCIE]
Ignacik wraca na antenę. Wraz z nim Turbokozak, ale w innej formie
Mistrz Europy zakończył karierę. Nagle
Lyczmański zdecydowany: Legii w meczu z Zagłębiem nie należał się karny
Legia ma problem. Kolejna kontuzja w zespole
Mbappe wyjawił. To powiedział mu Messi po finale mundialu