Son zmienia deszczowy Londyn na słoneczne Los Angeles! Koreański gwiazdor zostanie nowym piłkarzem miejscowego Los Angeles FC. Koguty wzbogacą się na nim o 26 mln dolarów (ponad 17 mln euro). Jeśli kwota się potwierdzi, będzie to najdroższy transfer w historii MLS!
Napastnik trafił do klubu w 2015 roku z Bayeru Leverkusen i był niezwykle wyróżniającą się postacią. Teraz pewna epoka się zakończy. Zawodnik na oficjalnej konferencji prasowej przed meczem towarzyskim “Kogutów” zapowiedział, że odchodzi z klubu.
– Chciałbym poinformować, że opuszczę klub tego lata. Klub okazał mi szacunek i pomoże mi w zrealizowaniu moich planów. To najtrudniejsza decyzja w mojej karierze, ale potrzebuję nowego wyzwania w nowym środowisku. Po dziesięciu latach, pragnę zmiany – przekazał.
– Potrzebuję nowego środowiska, aby się rozwijać. Potrzebuję jakiejś zmiany – dziesięć lat to długi czas. Przyjechałem do północnego Londynu jako dzieciak, miałem 23 lata, byłem bardzo młody. Opuszczam ten klub jako dorosły, bardzo dumny mężczyzna. Chciałbym podziękować wszystkim fanom Spurs za okazane mi wsparcie. Mam nadzieję, że pożegnanie nastąpi w odpowiednim momencie i że to właściwy czas na podjęcie tej decyzji. Liczę, że wszyscy to zaakceptują i uszanują – podkreślił.
Dziś w składzie Los Angeles FC nie ma wielkich gwiazd światowej piłki, z wyjątkiem bramkarza Hugo Llorisa. W przeszłości klub reprezentowali m.in. Gareth Bale, Giorgio Chiellini czy Carlos Vela.