Sławomir Nitras “uderzony” przez prezydenta Chorzowa
Sławomir Nitras już prawie 1,5 roku jest ministrem sportu. W tym czasie Ruch Chorzów musiał przenieść się ze stadionu przy Cichej na Stadion Śląski. Powodem zły stan starego obiektu. Zamysł jest taki, aby przy Cichej najpierw wyburzyć stary stadion i później wybudować nowy. Prezydent Chorzowa Szymon Michałek przed sobotnim meczem z Wisłą Kraków na łamach “Weszło” powiedział kilka słów na temat inwestycji. Oberwało się ministroi Nitrasowi.
– Proces jest prosty, jeśli chce się go dokonać i robić kolejne kroki naprzód. Zabezpieczyliśmy środki na rozbiórkę, która ruszy w tym roku. Są też zabezpieczone środki na projekt. Mamy problemy z obecnym rządem, który odmawia nam notorycznie wysłuchania naszych argumentów. Mieliśmy ustawione spotkanie, które zostało przełożone bez podania nowego terminu. Jest to przykre – powiedział.
Michałek podkreślił, że ministerstwo powinno wesprzeć budowę obiektu. – Bez środków z ministerstwa myślę, że wystarczy nam na połowę stadionu. Zbuduję tyle, ile będę miał środków i myślę, że będzie to jedna lub dwie trybuny – ocenił.
Przypomnijmy, że za poprzedniego rządu miastu obiecano dofinansowanie na obiekt. Teraz władza próbuje się z tego wycofać. – Mogliśmy startować w konkursie, były tam środki na stadiony, wygraliśmy go, a nagle zmienił się rząd, czyli nastąpiła ta metaforyczna przerwa w meczu i nagle zmieniamy zasady. Nie zgadzam się z tym – powiedział. Jednocześnie samorządowiec zaznaczył, że Ruch Chorzów potrzebuje nowego stadionu.
W sobotę w “Meczu Mistrzów” Ruch przegrał 0:5 z Wisłą Kraków.