Rezerwy Śląska zaczęły z opóźnieniem
Rezerwy Śląska Wrocław grają na co dzień w III lidze. W niedzielę o 13.00 miał rozpocząć się domowy mecz drugiej drużyny wicemistrzów Polski z Lechią Zielona Góra. Miał, bo rozpoczął się ze sporym opóźnieniem. Powód? Brak karetki na Oporowskiej. O zdarzeniu informował portal Śląsk.net.
– Mecz rezerw Śląska Wrocław zaplanowany na godzinę 13:00 wciąż się nie rozpoczął. Powód? Brak przyjazdu karetki pogotowia ratunkowego. Opóźnienie rozpoczęcia meczu wynosi już prawie 20 minut. Wszystko przez brak zabezpieczenia medycznego w postaci karetki. Jeśli jej nie będzie, rezerwom prawdopodobnie grozi walkower – przekazano o godzinie 13.20.
Spotkanie ostatecznie rozpoczęło się z 36-minutowym opóźnieniem, ale takie sceny nie powinny mieć miejsca na żadnym szczeblu rozgrywkowym. To po prostu kompromitacja organizacyjna.