Śląsk Wrocław nie wypłacił pensji i premii
Kilka dni temu Śląsk Wrocław ogłosił zatrudnienie nowego trenera Ante Simnudzy. Szkoleniowiec ma za zadanie wyprowadzić klub ze strefy spadkowej i ostatecznie utrzymać w Ekstraklasie. – Potrzebna jest mentalność zwycięzców, nie tylko wśród zawodników i mnie, ale u każdego w klubie – mówił Słoweniec w pierwszym wywiadzie.
Sytuacja sportowa to jednak niejedyne zmartwienie na Dolnym Śląsku. Jak się okazuje, Śląsk zalega swoim piłkarzom z wypłatami. Poinformował o tym dziennikarz Piotr Potępa. – Docierają do mnie informacje, że Śląsk Wrocław nie wypłacił piłkarzom pensji za listopad 2024. To jednak nie koniec. Klub ciągle zalega z wypłatą premii dla zawodników za występ w Lidze Konferencji Europy – przekazał.
Dziennikarz zaznaczył, że choć problemy finansowe są w wielu klubach, to niewypłacanie pensji jest sytuacją anormalną. – Tak, wiem, że inne klub też zalegaja, niektóre nawet dłużej. Tak, wiem, że Śląsk w przeszłości też zalegał nawet dłużej, a mimo to zawsze wypłacał i teraz zapewne też prędzej czy później wypłaci. W końcu Rada Miasta po coś te 19 baniek przegłosowała. To jednak nie zmienia faktu, że niewywiązywanie się w terminie z zawartych z pracownikami umów jest zjawiskiem patologicznym – skomentował.
Przypomnijmy, że Śląsk jesienią wygrał tylko 1 mecz i zajmuje 18. miejsce w tabeli. Na początku stycznia piłkarze wicemistrzów Polski wrócą do zajęć.