Śląsk Wrocław ma nowego piłkarza
Śląsk Wrocław nie najlepiej rozpoczął zmagania w Betclic 1. Lidze. Dopiero w trzeciej kolejce spadkowicz odniósł pierwsze zwycięstwo w rozgrywkach – pokonując 3:1 Ruch Chorzów. Wcześniej zespół Ante Simundzy stracił punkty z Wieczystą Kraków (1:1) oraz ze Stalą Rzeszów (1:2). Klub w dalszym ciągu poszukuje wzmocnień składu.
We wtorek Śląsk oficjalnie potwierdził wielki transfer, o którym mówiło się już od kilku dni. Drużynę wzmocnił Miłosz Kozak, który przeniósł się do Wrocławia z Ruchu Chorzów na zasadzie transferu definitywnego. Podpisał z klubem dwuletnią umowę z opcją przedłużenia o rok. Kozak ma zastąpić kontuzjowanego Mateusza Żukowskiego.
– Po kontuzji Mateusza Żukowskiego, który niestety szybko do nas nie wróci, potrzebowaliśmy wzmocnić naszą formację ofensywną. Cieszymy się, że to właśnie Miłosz będzie razem z nami walczył o awans do Ekstraklasy. W ostatnich latach dał się poznać z naprawdę bardzo dobrej strony, ma doświadczenie i umiejętności, które przydadzą nam się w rywalizacji o kolejne zwycięstwa – powiedział Dariusz Sztylka, dyrektor sportowy Śląska Wrocław na łamach oficjalnej strony klubu.
– Przyszedłem tu, bo to wielki klub, z ambicjami. Mam nadzieję, że pokażę się z jak najlepszej strony i pomogę Śląskowi w grze o awans do Ekstraklasy. Sezon dopiero się zaczął, więc zostało jeszcze dużo czasu i dużo pracy, żeby osiągnąć ten cel – powiedział sam zawodnik.
W przeszłości Kozak występował m.in. w Górniku Łęczna, Ruchu Chorzów, Chrobrym Głogów czy też Spartaku Trnawa.
