Śląsk Wrocław sprowadzi Malca?
Mariusz Malec ma za sobą skomplikowany sezon, naznaczony poważną kontuzją Achillesa, a następnie naderwaniem mięśnia łydki. Walczył z dwoma urazami na raz, co znacząco wydłużyło proces rekonwalescencji. Ostatecznie zakończył kampanię, mając na koncie trzy występy w Ekstraklasie z początku rozgrywek oraz sześć meczów w trzecioligowych rezerwach. Pogoń Szczecin postanowiła nie przedłużać jego kontraktu, na czym może skorzystać Śląsk Wrocław.
„Wojskowi”, według informacji Filipa Macudy, są zainteresowani zakontraktowaniem Mariusza Malca. Co prawda wrocławianie pozyskali już 23-letniego Marko Dijakovicia, stopera GKS-u Tychy, ale potrzebny jest jeszcze co najmniej jeden środkowy defensor. Klub opuścił bowiem nie tylko Simeon Petrov, który zasilił szeregi węgierskiego Fehervaru, ale także Aleksander Paluszek, który przeszedł do GKS-u Katowice.
Mariusz Malec, jeśli tylko uporałby się z problemami zdrowotnymi, wprowadziłby do Śląska Wrocław doświadczenie i niezawodność. To zawodnik, który zgromadził na przestrzeni kariery 123 występy w Ekstraklasie oraz 63 mecze na jej zapleczu. Przed dołączeniem do „Portowców” grał w Podbeskidziu Bielsko-Biała, Olimpii Grudziądz oraz Polonii Bytom. Portal „Transfermarkt” wycenia go na 400 tysięcy euro.
Dotychczas Śląsk Wrocław w trwającym oknie transferowym pozyskał wspomnianego Marko Dijakovicia, jak i Lukę Marjanaca, Damiana Warchoła oraz Michała Szromnika. Na inaugurację nowego sezonu Betclic 1. Ligi „Wojskowi” zmierzą się przed własną publicznością z Wieczystą Kraków.
