HomePiłka nożnaŚląsk zakładnikiem własnego sukcesu? Były piłkarz diagnozuje

Śląsk zakładnikiem własnego sukcesu? Były piłkarz diagnozuje

Źródło: TVP Sport

Aktualizacja:

Kryzys, z którym mierzy się w tym sezonie Śląsk Wrocław może wynikać m.in. ze wzrostu oczekiwań i presji po zdobyciu wicemistrzostwa. Taką diagnozę w rozmowie z TVP Sport postawił były piłkarz wrocławian, Rafał Grodzicki.

Śląsk Wrocław

Sipa US / Alamy

Rafał Grodzicki o kryzysie Śląska Wrocław

Śląsk Wrocław od początku bieżącego sezonu mocno zawodzi swoich kibiców. Z jednej strony podopieczni Jacka Magiery dotarli do III rundy kwalifikacji Ligi Konferencji, gdzie po dużych kontrowersjach przegrali z Sankt Gallen, ale z drugiej na pierwsze zwycięstwo na krajowym podwórku czekali do końcówki października i meczu ze Stalą Mielec. Nic dziwnego więc, że atmosfera wokół klubu była w ostatnim czasie mocno podgrzana.

Nie ma wątpliwości, że wicemistrzowie Polski przechodzą przez kryzys, z którego do tej pory nie byli w stanie wyjść. Dobrym prognostykiem mógł być remis z Rakowem Częstochowa zanotowany chwilę po pokonaniu Stali Mielec. Z punktu widzenia drugiej drużyny poprzedniego sezonu to jednak mało satysfakcjonujące wyniki. Zdaniem byłego piłkarza Śląska, Rafała Grodzickiego, aktualna sytuacja wrocławian wynika w dużej mierze z letnich transferów, ale i wzrostu oczekiwań po sukcesie.

Wielki wpływ na trwający kryzys miało niewątpliwie odejście Erika Exposito i Nahuela Leivy. Trzeba też pamiętać, że w poprzednim sezonie drużyna osiągnęła wynik ponad stan. Oczekiwania wzrosły i trudno jest im sprostać, bo gdy rośnie presja, wiele rzeczy na boisku przestaje wychodzić – ocenił Grodzicki w rozmowie z TVP Sport.

*Reklama

Oglądaj Ligę Mistrzów i Ekstraklasę w Canal +

Ważnym aspektem w diagnozowaniu aktualnej sytuacji wicemistrzów Polski jest także to, w jakich okolicznościach sięgnęli po srebrne medale. Oprócz Śląska i Jagielloni w wyścigu mistrzowskim długo utrzymywał się Lech Poznań, który na ostatniej prostej sam przegrał walkę o tytuł. Pozostali ligowi faworyci, tacy jak Legia, Raków czy nawet Pogoń, zawiedli, dając szansę wykazania się nieoczywistym ekipom. I z tego właśnie skorzystali podopieczni Jacka Magiery.

Należy pamiętać także o tym, że Śląsk w ubiegłych rozgrywkach wykorzystał słabość faworytów, którzy rozczarowywali. Dobre wyniki wrocławian w dużej mierze były efektem rozczarowującej dyspozycji przeciwników – podsumował Grodzicki. 

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Mateusz Borek zdradził, kogo chce zatrudnić PZPN! “To jest opcja A”
Hiszpanie podsumowali Marciniaka po półfinale KMŚ. “Godny rangi meczu”
Król strzelców Serie A odchodzi do saudyjskiej ligi! Cena? Blisko 70 mln!
Legia – Aktobe. Gdzie oglądać mecz el. Ligi Europy?
Szczęsny wskazał piłkarza, który zrobił na nim największe wrażenie w karierze
Oto pierwszy rywal Legii Warszawa w Lidze Europy! “Musi wspiąć się na wyżyny”
Borussia nie zapomniała o Błaszczykowskim. Ładny gest niemieckiego klubu
Sztuczna inteligencja wkroczyła w świat piłki nożnej! Oto przyszłość futbolu!
Festiwal błędów “Królewskich”. Cztery gole i finał dla PSG [WIDEO]
Kulesza spotkał się z kandydatami. Oto kulisy!