Pewne zwycięstwo Śląska
Kibice Śląska Wrocław nareszcie mogą mieć powody do optymizmu w sezonie 2024/25. Po zdecydowanie lepszych występach w PKO BP Ekstraklasie przyszła też pora na zwycięstwo w 1/16 finału Pucharu Polski. — Zakończyliśmy intensywny czas, bo w dziewięć dni zagraliśmy cztery mecze. To dobry czas dla Śląska – dla drużyny i sztabu. Cieszy mnie też zanotowane czyste konto i że jesteśmy groźni po stałych fragmentach gry. Potrafimy wykorzystać atuty wysokich piłkarzy. Cieszę się, że piłka wpadała do siatki — zaznaczył po zwycięstwie 3:0 zadowolony trener WKS-u Jacek Magiera.
*Reklama
Oglądaj Ligę Mistrzów i Ekstraklasę w Canal +
Pokonanie Radomiaka Radom w tak dobrym stylu pokazało, że Śląsk powoli wychodzi z kryzysu. Ostatnie trzy mecze Trójkolorowych to dwa zwycięstwa i bezbramkowy remis z dobrze dysponowanym Rakowem Częstochowa. Wyniki i gra pozwalają myśleć, że to, co najgorsze jest już za Śląskiem, ale mimo to Magiera dał radę znaleźć jeden mankament ostatniego meczu. — Jedyna rzecz, z której jestem niezadowolony to osiem kartek dla nas. To nie był mecz nie wiadomo, jaki pod kątem fauli czy brutalności. Myślę, że na tym etapie te kartki były rozdawane zbyt łatwo — powiedział szczerze szkoleniowiec.
Kolejnym rywalem Śląska Wrocław w PKO BP Ekstraklasie będzie Zagłębie Lubin. Spotkanie derbowe będzie miało miejsce już 4 listopada o godzinie 20:30.