Śląsk Wrocław grał w osłabieniu i przegrał
Śląsk Wrocław przed tygodniem na inaugurację zmagań w Betclic 1. Lidze zremisował 1:1 z Wieczystą Kraków. W piątek spadkowicz z Ekstraklasy podejmował na wyjeździe Stal Rzeszów. Spotkanie zaczęło się dla zespołu Ante Simundzy źle. Już w 21. minucie Marko Dijaković obejrzał czerwoną kartkę i drużyna gra w osłabieniu. Sytuacja była jednak długo analizowana na VARZE.
Kilka minut wcześniej Jonathan Junior wychodził na czystą pozycję i wówczas Dijaković go sfaulował. Początkowo sędzia wstrzymał się z decyzją, a chwilę później po analizie VAR wyrzucił nowego piłkarza Śląska z boiska.
Dijaković nie ma dobrego wejścia do drużyny Śląska. Dziś osłabił ją już na początku meczu, a tydzień temu przeciwko Wieczystej sprokurował rzut karny w samej końcówce. W następnej kolejce na pewno nie wystąpi. Na tablicy wyników w Rzeszowie po 45 minutach było 1:1. Oba gole padły po rzutach karnych.
Autorem decydującego trafienia w meczu był Szymon Łyczko. W 57. minucie trafił na 2:1. Zapewnił tym samym rzeszowianom trzy punkty.
Za tydzień Śląsk zagra u siebie z Ruchem (03.08, 14.30).