Niedosyt Jagiellonii
Mateusz Skrzypczak udzielił krótkiego wywiadu oficjalnej stronie klubowej po wyjazdowym meczu z Bodo/Glimt w trzeciej rundzie eliminacji Ligi Mistrzów. Obrońca był niezwykle zawiedziony, ponieważ jego zespół przegrał aż 1:4. — Awansowała drużyna lepsza, która dobrze grała w piłkę. Szkoda, bo po obiecującym początku czułem, że możemy tutaj zrobić coś dużego — zdradził obrońca.
23-latek został też zapytany o potencjalnego rywala w czwartej rundzie eliminacji Ligi Europy. Jaga zmierzy się tam ze zwycięzcą dwumeczu Ajax Amsterdam/Panathinaikos Ateny. Niewątpliwie podopiecznych Adriana Siemieńca czeka kolejna trudna przeprawa. — Podejmiemy walkę i będziemy chcieli zaprezentować się jak najlepiej. Spróbujemy awansować dalej — zapewnia Skrzypczak.