Skorupski się przeliczył
Bologna jest w kluczowym momencie sezonu, w którym walczy o zakwalifikowanie się do europejskich pucharów na następny sezon. Do miejsca gwarantującego im grę w Lidze Mistrzów przed starciem z Juventusem brakowało im zaledwie dwóch punktów. Do lokat zapewniających udział w Lidze Europy bądź Lidze Konferencji potrzebowali z kolei tylko “oczka”. Bezpośrednie starcie ze “Starą Damą”, która również jest w grze o europejskie puchary, był zatem absolutnie kluczowy. Już na starcie spotkania Bolonia skomplikowała sobie zadanie. Łukasz Skorupski popełnił duży błąd.
W 9. minucie strzał na bramkę Polaka z około dwudziestego metra oddał Thuram. Uderzenie było co prawda silne, ale jednocześnie zostało posłane w sam środek bramki – tam, gdzie był ustawiony “Skorup”. Powinien on łatwo sparować piłkę do boku, ale ta prześlizgnęła mu się pod rękawicami.
Łukasz Skorupski zagrał w tym sezonie Serie A w 25 meczach, w których zanotował osiem czystych kont. Kontrakt 33-latka z Bologną obowiązuje do końca czerwca 2026 roku. Portal “Transfermarkt” wycenia go na 2,5 miliona euro. W eliminacje do Mistrzostw Świata 2026 “Skorup” wszedł jako podstawowy bramkarz reprezentacji Polski. W starciach z Litwą i Maltą podczas marcowego zgrupowania nie stracił ani bramki. Mimo gry z teoretycznie słabymi przeciwnikami, kilkukrotnie był zmuszony do interweniowania. Łącznie w kadrze narodowej dobił już od szesnastu występów.