Mecz Galatasaray przerwany
W niedzielę o godzinie 17:00 rozpoczął się mecz Galatasaray, lidera ligi tureckiej, z ostatnią w tabeli Adaną DS. Gospodarze stawiani w roli olbrzymiego faworyta wyszli na prowadzenie już w 12. minucie za sprawą wykorzystanego przez Moratę rzutu karnego. Arbiter spotkania niesłusznie przyznał jedenastkę Galatasaray po rzekomym przewinieniu na Mertensie. Po około kwadransie od tej sytuacji piłkarze Adany w geście protestu postanowili zejść z boiska.
Chwilę później stało się jasne, że mecz nie będzie kontynuowany. Wiceprezes Adany opuszczając stadion oświadczył, że zejście zawodników z murawy jest protestem przeciwko sędziom. W tureckiej przestrzeni medialnej wiele osób uważa, że Galatasaray jest faworyzowane przez arbitrów. Wielokrotnie mówił o tym Jose Mourinho, szkoleniowiec Fenerbahce. Portugalski trener swoją drogą krótko po przerwaniu niedzielnego meczu Galatasaray zamieścił na Instagramie wideo z niesłusznie przyznanego gospodarzom karnego.
Samo Fenerbahce postanowił dolać oliwy do ognia i wystosować komunikat w sprawie wydarzeń z meczu Galaty z Adaną. Fener oskarżyło Galatasaray o zepsucie tureckiego futbolu.