HomePiłka nożnaSkandal w Ligue 1, klub podejmuje kroki. Gwiazdor symulował kontuzję?

Skandal w Ligue 1, klub podejmuje kroki. Gwiazdor symulował kontuzję?

Źródło: L'Equipe

Aktualizacja:

Zawodnik OGC Nice Jonathan Clauss został oskarżony o symulowanie kontuzji, wskutek której nie zagrał w ostatnich dwóch meczach. Francuz rzekomo ma w ten sposób „rewanżować” się klubowi za zablokowanie jego letniego transferu.

Clauss

ICON SPORT/NEWSPIX.PL

Spór o sytuację Claussa

Jonathan Clauss jest w obecnym sezonie ważną postacią w drużynie z Nicei. Szczególnie jeśli chodzi o dwa październikowe mecze – z Olympique Lyon (3:2) i Rennes (2:1), w których strzelił jednego gola i zanotował dwie asysty. W dwóch kolejnych – z Lille i PSG – był już poza meczową kadrą.

Oficjalne komunikaty sugerowały, że 33-latek nabawił się kontuzji kolana, ale niespodziewane informacje przekazał „L’Equipe”. Badania wykazały, że w rzeczywistości Claussowi nic nie dolega, dlatego zaczęto sądzić, że symuluje uraz.

Clauss symuluje kontuzję?

Zarzewiem konfliktu miały być wydarzenia z tegorocznego lata, kiedy to 33-latek był bliski przenosin do Bayeru Leverkusen. Ostatecznie Nicea zablokowała ten ruch, co rzekomo miało niekorzystnie wpłynąć na postawę i samo nastawienie Francuza.

Z informacji „L’Equipe” wynika, że w kontrakcie Claussa zawarto klauzulę, która przedłuża jego obecny kontrakt (ważny do czerwca 2026 roku) w przypadku rozegrania określonej liczby meczów w Ligue 1. Rzekoma kontuzja miała być sposobem, aby nie została ona aktywowana.

Prawdopodobne symulowanie kontuzji najpewniej zakończy się korzystnym dla niego scenariuszem – Nicea rzekomo na poważnie rozważa sprzedaż Claussa już podczas zimowego okienka.

SuperScore.live

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Nie tylko Pietuszewski. Jagiellonia może stracić kolejną gwiazdę! „Trudna zima”
Roma szykuje duże wzmocnienie. Złe wieści dla Jana Ziółkowskiego
Zalicza historyczny sezon, teraz chcą go polskie kluby. Stał się okazją rynkową
Boniek ocenia potencjalny transfer Pietuszewskiego. „Nie czekałbym”
Pojawiły się problemy. To wzmocnienie Ruchu może nie dojść do skutku
Ważna decyzja wschodzącej gwiazdy Premier League. Hitowy transfer blisko!
To niemalże pogrążyło prywatyzację Górnika Zabrze. „Sumy były kosmiczne”
Sensacyjny transfer Korony stał się faktem. Stępiński wyjawił, co zadecydowało
Te dwa kierunki Pietuszewski wykluczył. Powód jest prosty
On odejdzie już teraz z Motoru Lublin. Wiadomo gdzie chce trafić. „Odważnie”