Skandal w UEFA
Od 2022 roku rosyjskie kluby otrzymały 10.8 milionów euro od UEFA z tytułu funduszu solidarnościowego. Powodem takiej wypłaty jest wykluczenie drużyn z tego kraju z europejskich rozgrywek po tym, jak Rosja zaatakowała Ukrainę.
Ukraińskie kluby natomiast nie mogą liczyć na taką pomoc. Dlaczego? “The Guardian” opisuje, że UEFA kwalifikuje je jako drużyny “położone w strefie działań wojennych”.
Rosjanie dostali pieniądze, Ukraińcy zostali z niczym
Angielski dziennik kontynuuje, że płatności solidarnościowe są z reguły przeznaczone dla drużyn, które mają problemy, żeby zakwalifikować się do europejskich pucharów. Mają na celu podnieść rywalizację w poszczególnych ligach i delikatnie zmniejszać różnice między zespołami.
Poszkodowanymi ekipami z Ukrainy są – według “The Guardian” – Czornomoreć Odessa, Reał Farma Odessa, Metałurh Zaporoże, Feniks Mariupol oraz Metalist Charków. Dyrektorowie tych klubów pod koniec lipca napisali specjalny list do Aleksandra Ceferina, który dowodzi UEFĄ. Na odpowiedź europejskiej organizacji trzeba jeszcze poczekać.