HomePiłka nożnaGórnik Zabrze przeprowadził ciekawy transfer. Napastnik wypożyczony z La Liga 2

Górnik Zabrze przeprowadził ciekawy transfer. Napastnik wypożyczony z La Liga 2

Źródło: Górnik Zabrze

Aktualizacja:

Górnik Zabrze przeprowadził kolejny naprawdę ciekawy transfer. Nowym piłkarzem zabrzan został we wtorek Sinan Bakis, napastnik wypożyczony z Realu Zaragoza.

Sinan Bakis

Orange Pics BV / Alamy

Sinan Bakis wypożyczony do Górnika Zabrze

Górnik Zabrze w ostatnim czasie znany jest z przeprowadzania ciekawych transferów. Zabrzanie potrafią wynaleźć nieoczywistego piłkarza, którego promują na krajowym podwórku i sprzedają z dużym zarobkiem. Taką drogą przeszli w poprzednich okienkach transferowych Daisuke Yokota czy Lawrence Ennali. Górnik nie powiedział w tym temacie ostatniego słowa i wciąż stawia na naprawdę interesujące wzmocnienia.

We wtorek klub ogłosił wypożyczenie Sinana Bakisa. To trzydziestoletni napastnik, który do Zabrza przenosi się z występującego w La Liga 2 Realu Zaragoza. Turek z niemieckim paszportem w ekipie dowodzonej przez Jana Urbana występować będzie do końca bieżącego sezonu.

Bakis w swoim piłkarskim CV ma kilka ciekawych wpisów. Napastnik występowała choćby w rezerwach Bayeru Leverkusen, Bursasporze, Heraclesie Almelo czy FC Andorra. Do Zabrza trafia nieco na zakręcie kariery, bowiem w poprzednim sezonie ani razu nie zdołał trafić do siatki rywali.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Nie tylko Modrić! Milan wzmacnia się reprezentantem Włoch!
Kulesza ogłasza przełomowy projekt dla reprezentacji Polski
Piotr Włodarczyk: Djibril Cisse potrafił wejść pod prysznic w garniturze [ANKIETA KS]
Diogo Jota nie żyje. Oto nagranie z miejsca wypadku [WIDEO]
Lech Poznań ma problem. Piłkarz wciąż leczy uraz
Fatalne informacje. Młody piłkarz Legii w ciężkim stanie po wypadku, jego siostra nie żyje
GKS Katowice poluje na polskiego napastnika! Grał w Ekstraklasie!
Ronaldo i Santos przybici śmiercią Joty. “To nie ma sensu”
Paweł Wojtala odważnie o wyborach w PZPN: Nie żałuję
Klub z miasta, którego nie ma. Gdzie trafił Marcin Bułka?