Ante Simundza po objęciu Śląska. To chce wprowadzić

Nowy trener Śląska o planie na grę

Po długich poszukiwaniach Śląsk Wrocław znalazł w końcu trenera, który podejmie się trudniej misji utrzymania drużyny w PKO BP Ekstraklasie. Umowę z wicemistrzami Polski podpisał Ante Simundza, który w przeszłości sięgał po mistrzostwa Bułgarii i Słowenii, a z nieoczywistych klubów robił zespoły grające w ligowej czołówce. Ktoś taki we Wrocławiu brzmi jak zbawienie, choć wydaje się, że Słoweniec podjął się misji, z której jeszcze nie miał styczności.

Nowy trener Śląska chwile po podpisaniu kontraktu udzielił wywiadu klubowym mediom. Za sprawą serwisu YouTube Simundza zapowiedział, co będzie dla niego istotne w pracy we Wrocławiu, choć zaznaczył także, że musi poznać drużynę i przyjrzeć się jej mocnym i słabym stronom.

– Twarda dyscyplina i porządek będą dla mnie bardzo ważne. Potrzebna jest mentalność zwycięzców, nie tylko wśród zawodników i mnie, ale u każdego w klubie – zaznaczył Simundza.

Szkoleniowiec w dalszej części rozmowy opowiedział nieco o swoim planie gry i podejściu do prowadzonych drużyn. Nie ukrywał, że jego działania zazwyczaj przynoszą skutek w długofalowej perspektywie, ale zdaje sobie sprawę, że w Śląsku nie dostanie tak dużo czasu. Wydaje się jednak, że to nie stanie na przeszkodzie i Ante Simundza zrobi wszystko, żeby za pół roku dopisać do swojego CV kolejne osiągnięcie, choć tym razem niezwiązane z trofeami.

– Moja filozofia futbolu polega na dostosowaniu się do drużyny i dążeniu do jej rozwoju, zarówno, jeśli chodzi o indywidualne umiejętności piłkarzy, jak i funkcjonowanie zespołu. W dłuższej perspektywie można w ten sposób osiągać wyniki, ale wiem, że w ciągu najbliższych sześciu miesięcy trzeba będzie się mocno skupić – dodał.