Pertkiewicz jasno o pracy Adriana Siemieńca
W Białymstoku już nic nie zostało z entuzjazmu, który przyniósł ze sobą sezon zakończony pierwszym w historii Jagiellonii tytułem mistrza Polski. Dumie Podlasia nie udało się zakwalifikować do Ligi Europy – nie mówiąc już o Lidze Mistrzów. Po lekcjach futbolu, jakich Jadze udzielił Ajax Amsterdam i Bodo/Glimt drużyna mistrza Polski zagra w fazie ligowej Ligi Konferencji.
Jakby tego było mało, Jagiellonia traci punkty również w PKO BP Ekstraklasie. Po porażce 0:5 z Lechem Poznań piłkarze Adriana Siemieńca zajmują ósme miejsce w tabeli. W siedmiu meczach Ekstraklasy Jagiellonia musiała uznać wyższość rywala trzy razy. Niekorzystny bilans sprawia, że kibicom mistrza Polski powoli zaczyna kończyć się cierpliwość. Niektórzy uważają wręcz, że powinno dojść do roszady na stanowisku trenera. Takich sugestii nie chce jednak słuchać Wojciech Pertkiewicz. Prezes klubu uważa, że młody szkoleniowiec jest w stanie znaleźć wyjście z trudnej sytuacji.
– Komentarze o nowym trenerze są irracjonalne. To, co było miesiąc temu, znikło z pamięci? To są jakieś absurdy. Przyzwyczajmy się do tego, że sytuacje kryzysowe będą się pojawiać. Teraz mamy taki moment, ale przejdziemy go, bo mamy dobrą kadrę i mądry sztab szkoleniowy. Posada trenera Siemieńca jest niezagrożona, może spokojnie pracować – stwierdził w rozmowie z “TVP Sport”.
W 9. kolejce PKO BP Ekstraklasy Jagiellonia Białystok zagra na własnym stadionie z Lechią Gdańsk. Spotkanie rozpocznie się 21 września (sobota) o godzinie 14:45.