Siemianowski podsumował mecz Ruchu z Wisłą
Ruch Chorzów boleśnie, bo aż 0:5, przegrał sobotni hit Betclic 1. Ligi z Wisłą Kraków. Seweryn Siemianowski podczas Loży Piłkarskiej w Kanale Sportowym skomentował wydarzenia wokół tego spotkania. Sternik chorzowskiego klubu podziękował kibicom za niewątpliwy sukces frekwencyjny, jak i przeprosił za występ zespołu i stan murawy na obiekcie.
— Dziękuje w imieniu wszystkich pracowników, którzy przyczynili się do tego sukcesu marketingowego i frekwencyjnego. Oczywiście czekam też na taki moment, by w każdej płaszczyźnie do tego wszyscy dojechali. Mam nadzieję, że w krótkiej przyszłości takiego czasu dożyjemy. Wielki szacunek dla wszystkich kibiców, przede wszystkim Ruchu i Wisły, bo naprawdę w środku zimy i ferii trudno taki mecz zorganizować, ale udało się – mówił prezes Ruchu Chorzów.
— Całe wydarzenie będzie zapamiętane, wiadomo, że u nas przez pryzmat wyniku, ale jeśli chodzi o samą organizację było topowo. Na boisko wyszedł z kolei tylko jeden zespół – trzeba wyciągnąć z tego wnioski i walczyć dalej – wyznał Seweryn Siemianowski.
— Chciałem przeprosić nie tylko za wynik, ale również za to, jak wyglądała murawa. Było to wynikiem tego, że w sylwestra stała tam scena i były wielkie kłopoty ze ściągnięciem nowej trawy. Ten proces był opóźniony też ze względu na przymrozki, za tydzień ta trawa będzie już całkowicie zielona, ale tutaj nie zdążyła nabrać tych barw i niestety tak to wyglądało – podsumował.