38-letni Sergio Ramos wygrał już w swojej karierze mistrzostwo świata (2010), mistrzostwo Europy (2008. 2012), cztery Ligi Mistrzów, pięć mistrzostw Hiszpanii czy dwa tytuły w Ligue 1. Ale nadal czuje pasję do futbolu, choć od pół roku nie gra w piłkę, gdy wygasła jego umowa z Sevillą, w której grał w latach 2023-2024. Hiszpan trafi teraz do meksykańskiego Rayados de Monterrey, więc będzie mógł rywalizować z Mateuszem Boguszem.
W nowym klubie spotka m.in. Lucasa Ocamposa, Sergio Canalesa czy Olivera Torresa. “El Chiringuito” informuje, że Ramos będzie grał z numerem “93”, co ma być symbolicznym odniesieniem do 93. minuty, a więc minuty, w której zdobył bramkę w finale Ligi Mistrzów.
Ramos – jeden z najwybitniejszych obrońców w historii
Ramos to bez wątpienia jeden z najlepszych piłkarzy w historii. Wystarczy spojrzeć na jego CV. Rozegrał aż 671 meczów dla Realu Madryt i strzelił w nich aż 101 goli. Reprezentował też Paris Saint Germain i Sevillę. Ma na koncie aż 180 spotkań w reprezentacji Hiszpanii, z którą wygrał wszystko, co się da. Jedyną skazą na jego wizerunku jest fakt, że hurtowo kolekcjonował kartki. Został ukarany 29 czerwonymi kartkami w karierze i zebrał ponad 250 żółtych.