Sergio Aguero podzielił się gorzkim wyznaniem
Sergio Aguero to jeden z najlepszych napastników w historii argentyńskiego futbolu. W trakcie swojej kariery grał m.in. dla FC Barcelony, Atletico Madryt czy Manchesteru City. Najlepszą formę prezentował w barwach tej ostatniej ekipy. W prawie 400 rozegranych spotkaniach dla The Citizens zdobył 260 bramek. Jego gol z 2012 roku w starciu ligowym z Queens Park Ranger przeszedł do historii futbolu. Aguero trafił w doliczonym czasie gry, dzięki czemu Obywatele wygrali i zostali mistrzami Anglii.
Pod koniec 2021 roku Argentyńczyk musiał jednak zakończyć karierę piłkarską z powodu problemów zdrowotnych. Napastnik miał kłopoty kardiologiczne. Jego ostatnim klubem była FC Barcelona, dla której zdobył tylko jedną bramkę w zaledwie pięciu występach.
“Tata nie mówił, że dobrze gram”
W wywiadzie dla dziennika “The Guardian” Aguero opowiedział o serialu dokumentalnym, który powstał na platformie Disney Plus. Opowiada on o karierze argentyńskiego strzelca. Zawodnik uchylił m.in. kulisy dorastania z piłką przy nodze. Okazało się, że piłkarz nie mógł liczyć na zbyt duże wsparcie ze strony swojego taty.
– Mój ojciec, powiedzmy, że był bardzo surowy. Gdy byłem starszy, zapytałem go, dlaczego nigdy nie mówił, że dobrze gram. Odpowiedział, że nie chciał, abym myślał, że jestem najlepszy, i żebym stał się próżny. Według niego, trzymał mnie na dystans, abym nie stracił głowy. Po meczach zawsze się na mnie wściekał. Nie chciał też, aby ktokolwiek inny mówił mi, że dobrze zagrałem – przyznał Aguero.