Serbia zrezygnuje z Euro?
Mimo, że czwartkowy mecz Chorwacji z Albanią obfitował w multum świetnych boiskowych zdarzeń, to największe zamieszanie wygenerowały aspekty pozasportowe. Kibice obu reprezentacji skandowali podczas starcia bowiem obraźliwe przyśpiewki wobec Serbów. Najbardziej skandalicznym momentem było, gdy skandowano: “Zabij, zabij, zabij Serbów”. Serbska reprezentacja szybko zareagowała.
— To, co się stało, jest skandaliczne. Zwrócimy się do UEFA o nałożenie sankcji, nawet kosztem niekontynuowania rozgrywek. Jesteśmy pewni, że zostaną ukarani, ponieważ odpowiedzieli już na nasz apel o usunięcie tak zwanego dziennikarza z Albani. Zwrócimy się do UEFA o ukaranie federacji obu krajów. Nie chcemy tego robić, ale jeśli UEFA ich nie ukarze, to zastanowimy się, jak postąpić – wyznał sekretarz generalny serbskiego związku, Jovan Surbatović.
W zależności od zachowania UEFA może dojść nawet do opuszczenia turnieju przez Serbię. Traktują tę sprawę na tyle poważnie. Już w poprzednich latach dochodziło do starć między tymi reprezentacjami. W 2013 roku spotkanie Chorwacji z Serbią zostało okrzyknięte przez prasę w obu krajach “meczem dekady”. Napięcie między krajami jest maksymalne.
Serbia w czwartek zagra swój drugi mecz na Mistrzostwach Europy 2024. Zmierzą się ze Słowenią. W pierwszym meczu Serbowie przegrali 0:1 z Anglią.