HomePiłka nożnaPierwszy taki przypadek w karierze Nagelsmanna. Nigdy wcześniej mu się to nie przydarzyło

Pierwszy taki przypadek w karierze Nagelsmanna. Nigdy wcześniej mu się to nie przydarzyło

Źródło: WP SportoweFakty

Aktualizacja:

Selekcjoner reprezentacji Niemiec, Julian Nagelsmann, będzie zobligowany do uiszczenia kary finansowej po zakończeniu EURO. Kwota ma zasilić konto Fundacji UEFA.

Julian Nagelsmann

dpa picture alliance / Alamy

Julian Nagelsmann ukarany przez UEFA

Powołując się na przepisy dyscyplinarne, UEFA na każdego trenera ukaranego żółtą kartką podczas mistrzostw Starego Kontynentu nakłada karę finansową w wysokości 2 tys. euro. O tyle stratny będzie właśnie Julian Nagelsmann. To pokłosie jego zachowania, za które otrzymał kartonik od arbitra.

Chodzi o sytuację z meczu Niemiec z Danią w ramach 1/8 finału. Leroy Sane przewrócił się po kontakcie z Andreasem Christiansenem, przez co nie mógł pomóc Kaiowi Havertzowi w wykończeniu akcji. Sędzia nie dopatrzył się przewinienia na reprezentancie gospodarzy. Nieodgwizdanie faulu spotkało się z dezaprobatą selekcjonera Die Mannschaft, który domagał się rzutu wolnego i rozpoczął dyskusję z arbitrem technicznym. Za podważanie decyzji został ukarany żółtą kartką, co nigdy wcześniej nie przydarzyło mu się w jego trenerskiej karierze.

Reprezentacja Niemiec w piątek rozegra ćwierćfinał z Hiszpanią. Mecz rozpocznie się o 18:00.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Ojciec Neymara wprost o sytuacji syna. “To prezent dla każdego biznesmena”
Damian Kądzior już po badaniach. Wiadomo, ile będzie pauzował po faulu Podolskiego [NASZ NEWS]
Oficjalnie. To oni poprowadzą Lechię Gdańsk w najbliższym meczu
Kuriozum. Lekarz medycyny estetycznej wniósł pozew przeciwko Ronaldo
Zdziesiątkowany kontuzjami Real podał kadrę na hit! Wąska ławka zaważy na braku wygranej?
Rybus nie składa broni. Zamierza wrócić na najwyższy poziom
De Bruyne zabrał głos ws. kontraktu. Szczera odpowiedź
UEFA doceniła gola Piątkowskiego ze Szkocją. Duże wyróżnienie
Prezes Śląska odpowiada. “Miejskie pieniądze nie oznaczają złego zarządzania”
Przyszłość Milika wyjaśniona. Oto plany Juventusu