Sebastian Szymański z bramką w meczu z Galatasaray
Sebastian Szymański zdobył bramkę kontaktową w meczu Fenerbahce z Galatasaray. Polak trafił na 1:2, dzięki czemu dał kibicom Fener nadzieję na odwrócenie losów spotkania. Dwa najlepsze zespoły w Turcji spotkały się już na etapie ćwierćfinały w krajowym pucharze. Zwycięzca rywalizacji awansuje do półfinału, gdzie czeka już Konyaspor. Nie będzie to jednak drużyna naszego rodaka. Galata wygrała 2:1 i zdobyła przepustkę do kolejnej rundy.
Warto dodać, że w końcówce meczu doszło do przepychanki między zawodnikami obu drużyn. Sędzia ukarał czerwonymi kartkami Merta Yandasa, Barisa Alpera Yilmaza oraz Kerema Demirbaya. Szymański i Frankowski dostali natomiast żółte kartki. W sumie aż sędzia pokazał aż 13 kar indywidualnych we wtorkowym spotkaniu.
Transfer do Premier League?
Dla Szymańskiego to już siódmy gol w tym sezonie. Pomocnik zdobył trzy bramki w lidze i dołożył do tego dwa trafienia w Lidze Europy oraz jedno w kwalifikacjach do Ligi Mistrzów. Reprezentant Polski ma też na koncie aż 9 asyst. Sporo brakuje mu jednak do pobicia swojego wyniku z zeszłego sezonu, gdy miał udział aż przy 32 golach.
Dobra forma 25-latka zwróciła jednak uwagę poważnych graczy na rynku transferowym. Niedawno pisaliśmy, że Sebastian Szymański znalazł się na celowniku Tottenhamu i Nottingham Forest. Kto wie, być może już za kilka miesięcy ofensywny pomocnik zamelduje się w Premier League. Polscy kibice na pewno by sobie tego życzyli.