Patrick Bet – David o życiu obok Messiego
Lionel Messi od lipca 2023 roku gra w Interze Miami. Argentyńczyk przeniósł się do MLS z PSG i bez większej presji, cieszy się każdą chwilą na boisku i poza nim. Jego sąsiad Patrick Bet – David w rozmowie z „Talk Sport” zdradził, jak była gwiazda FC Barcelony radzi sobie z codziennym życiem w USA.
– Messi jest moim sąsiadem i nie sądzę, żeby zdawał sobie sprawę z tego, jaki jest sławny – rozpoczął biznesmen. – Czasami po prostu chodzi po okolicy, jakby był zwykłym facetem. W naszej społeczności zawsze ustawiają się kolejki ludzi ubranych w koszulki Interu Miami lub Argentyny i tylko czekają, aż wyjdzie z domu – powiedział Patrick Bet-David. – Wiele osób zostaje aresztowanych, ponieważ próbują się wkraść i zrobić mu zdjęcie. On myśli, że jest zwykłym facetem – stwierdził Amerykanin. – Moje dzieci, szczególnie mój syn Dylan, zawsze pukają do drzwi, dopóki ich nie otworzą. Gdy spotkaliśmy się z Messim po meczu, powiedział: „O, to ten chłopak, który pukał do moich drzwi” – dodał David.
Messi stara się również aktywnie spędzać czas ze swoimi dziećmi. Dostosowuje się do amerykańskich zwyczajów i między innymi uczestniczy w obchodach Halloween.
– Ten facet zbiera cukierki i chodzi, jakby był zwykłym sąsiadem. A on jest Messim, a nie zwykłym facetem – zakończył sąsiad Argentyńczyka.
37-latek w tym sezonie MLS rozegrał 18 meczów, strzelił 17 goli oraz dołożył do tego 10 asyst. Z Interem Miami związany jest do końca 2025 roku.
