HomePiłka nożnaMarcin Sasal tłumaczy się z głośnych słów o Wieczystej. Mocna wypowiedź!

Marcin Sasal tłumaczy się z głośnych słów o Wieczystej. Mocna wypowiedź!

Źródło: Kanał Sportowy

Aktualizacja:

Marcin Sasal był gościem programu Kanału Sportowego pt. “Tylko Sport”. Trener Pogoni Grodzisk Mazowiecki odniósł się do swojego wywiadu, który miał miejsce po hitowym starciu z Wieczystą Kraków.

Marcin Sasal

JAKUB GRUCA/FOKUSMEDIA/NEWSPIX.PL

Marcin Sasal stanowczo o Wieczystej Kraków

Marcin Sasal prowadzi Pogoń Grodzisk Mazowiecki, która pokonała Wieczystą Kraków 2:1 w szlagierze 24. kolejki Betclic 2. Ligi. Ekipa prowadzona przez Marcina Sasala prawdopodobnie będzie pierwszą drużyną, która zapewni sobie awans na zaplecze PKO BP Ekstraklasy. Po sobotnim starciu szerokim echem odbiła się wypowiedź trenera zespołu z Grodziska Mazowieckiego. Sasal stwierdził, że przed spotkaniem Wieczysta oferowała kontrakty jego piłkarzom. Nazwał tę postawę “mini-korupcją”.

54-letni szkoleniowiec został zapytany o te słowa w programie Kanału Sportowego pt. “Tylko Sport”. Opiekun Pogoni Grodzisk Mazowiecki wyjaśnił, co dokładnie miał na myśli.

– Ja nikogo nie obraziłem. Myślę, że Szkoła Trenerów powinna wziąć pod uwagę to, że jest pewna etyka, pewne zasady na świecie. Po meczu można zadzwonić do zawodnika, bo zawodnicy mogą już podpisywać kontrakty. Robienie tego przed meczem to naruszanie pewnych procesów myślowych zawodnika. Jeśli ma strzelać karnego i on wie, że będzie zawodnikiem klubu, z którym gra, to będzie myślał, czy strzelić. To są tego typu rzeczy. Przed meczem nie miałem pretensji, nie robiłem z tego nic. W szatni zamknęliśmy te tematy. […] Bez obrazy, ale ja bym nie zrobił czegoś takiego, nie proponowałbym przyjścia do jakiegokolwiek klubu, w którym pracuję. To nie jest dobry moment – przekonywał trener.

Jak się okazuje, Sasal nie rozmawiał na ten temat ze Sławomirem Peszko. Były reprezentant Polski miał być sfrustrowany ze względu na porażkę.

– Myślę, że takie odruchy ludzkie, które we mnie tkwią kazały mi nie rozmawiać na ten temat z trenerem Peszko. Był zdruzgotany, nie chciałem mu wbijać żadnej szpileczki. Po meczu można rozmawiać o wszystkim, nawet o kontraktach na przyszły sezon. Przed meczem przyzwoitość nakazuje, by skoncentrować się o swojej robocie – podsumował Sasal.

Na dziesięć kolejek przed końcem sezonu 2024/25 beniaminek Betclic 2. Ligi ma aż siedem punktów przewagi nad zespołem, którego właścicielem jest Wojciech Kwiecień.

Program Kanału Sportowego pt. “Tylko Sport” można obejrzeć poniżej.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Fatalne wieści ze Skandynawii. Polak kontuzjowany. Operacja i kilka tygodni przerwy
Dwóch znanych trenerów w walce o Kiwiora! To będzie hit
Jasny przekaz kibiców Ruchu przed meczem Pucharu Polski z Legią. Oto co wywiesili na Śląskim
Jagiellonia z ważnym przekazem. I to kilka godzin przed Superpucharem
Pep Guardiola zgodził się z Mourinho. Zrozumiał to po latach
Lechia przedłużyła kontrakt z ważnym zawodnikiem!
ŁKS przyjął syna marnotrawnego. Kiedyś zarobił dzięki niemu wielkie pieniądze
Raków zabiega o prawdziwego fachowca. To byłby hit
Robert Lewandowski musi uważać. Jego rywal ma najlepsze statystyki w Europie
Grosicki w Wieczystej?! Hajto wyjawia. “Oferta znacznie wyższa finansowo”