Lech pozostaje w kontakcie z Salamonem
Bartosz Salamon wrócił do Kolejorza, którego reprezentował jako junior na samym początku swojej kariery, w zimowym oknie transferowym 2021 roku. Szybko stał się istotną częścią linii defensywy. Do tego czasu zgromadził 87 występów i zgarnął dwa mistrzostwa Polski – w sezonach 2021/22 i 2024/25. Jako zasłużony dla Lecha Poznań zawodnik wzbudza sporą sympatię kibiców, którzy przy okazji komunikatu klubu o zakończeniu współpracy zastanawiali się, co z pożegnaniem stopera.
Wątpliwości rozwiał Adrian Gałuszka, rzecznik prasowy Kolejorza. Wyjaśnił on, że klub pozostaje w kontakcie z zawodnikiem i chciałby pożegnać go przed którymś z meczów, ale w tym wypadku wszystko zależy od kalendarza. — Pozostajemy w kontakcie z Bartkiem i na dalsze pożegnanie przyjdzie czas, kiedy będzie w Poznaniu. Idealnie byłoby uczynić to przed którymś meczem, ale tu jesteśmy uzależnieni od terminarzy. Z naszej strony mamy też nadzieję, że uda się z nim nagrać „Grałem w Kolejorzu” – napisał Adrian Gałuszka.
Nie wszyscy kibice przychylnie odebrali ten komunikat Kolejorza. W odpowiedziach do wpisu rzecznika widać sporo niezadowolenia. — Trochę musztarda po obiedzie. Lech znowu pokazuje, że nie potrafi się ładnie pożegnać z zawodnikiem, który coś tu pograł i coś wygrał. Nie naprawi to też odpalenia latem pomimo problemów kadrowych, nie zasługiwał na to sportowo. Szkoda – napisał przykładowo Kuba Szlendak.