HomePiłka nożnaSalah zrobił to jak Bergkamp. Wyborna asysta w meczu z West Hamem

Salah zrobił to jak Bergkamp. Wyborna asysta w meczu z West Hamem

Źródło: X

Aktualizacja:

Liverpool po pierwszej połowie wygrywa z West Hamem 3:0. Jednak na szczególną uwagę zasługuje piękna asysta Mohameda Salaha. Egipcjanin oszukał Konstantinos Mavropanosa i posłał podanie pomiędzy jego nogami.

Mohamed Salah asysta z WHU

Screen: X
Na zdjęciu: Mohamed Salah, Konstantinos Mavropanos

Zabawa Salaha na Stadionie Olimpijskim

Mohamed Salah mógł wpisać się na listę strzelców w meczu z West Hamem już w 6. minucie. Jednak fenomenalną interwencję zaprezentował zastępca Łukasza Fabiańskiego – Alphonse Areola. To, co nie wyszło skrzydłowemu na początku starcia, udało się pod koniec pierwszej połowy. Najpierw jak dziecko, ograł Mavropanosa i założył mu „dziurkę”. Piłka trafiła do Cody’ego Gakpo, który zdobył bramkę. Cudowne podanie Egipcjanina można zestawić z golem Dennisa Bergkampa. Holender również umiejętnie wypuścił sobie piłkę piętą pomiędzy nogami obrońcy, ale w porównaniu do Salaha trafił wówczas do siatki. „The Egyptian King” podwyższył prowadzenie Liverpoolu w 44. minucie. Przymierzył kąśliwie tuż przy słupku, a Areola nie zdołał uratować sytuacji i do przerwy lider tabel prowadził (3:0). Po zmianie stron piłkarze z Merseyside zdobyli jeszcze dwie bramki i pokonali West Ham aż (5:0).

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Papszun pożegnał się z Rakowem. Wskazał swój pierwszy cel w Legii
Mikael Ishak wśród najlepszych! Piękny widok!
Raków kończy fazę ligową Ligi Konferencji w ścisłej czołówce! Oto tabela [TABELA]
Jagiellonia wykonała zadanie! Dowieziony wynik mimo czerwonej kartki [WIDEO]
Tak Marek Papszun pożegnał się z Rakowem Częstochowa! Wielki sukces
Pierwsze zwycięstwo Legii od października stało się faktem! Pięć goli przy Ł3 [WIDEO]
Czescy kibice nie wytrzymali po golu Lecha. Obrzucili Ishaka śmieciami [WIDEO]
Oto nowy napastnik Arki Gdynia. Stary znajomy Szwargi
Skandal w Łodzi. Sklep Widzewa oblany substancją chemiczną
Napoli wygrało hit z Milanem! Hojlund znowu bohaterem!