HomePiłka nożnaSalah wyprzedził legendę. Ogromne osiągnięcie

Salah wyprzedził legendę. Ogromne osiągnięcie

Źródło: X

Aktualizacja:

Mohamed Salah dzięki zdobyciu dwóch bramek w meczu Liverpoolu z Bournemouth wyprzedził Franka Lamparda w klasyfikacji najlepszych strzelców Premier League. Egipcjanin ma już na koncie 178 goli w angielskiej ekstraklasie.

Mohamed Salah

IMAGO/NEWSPIX.PL

Salah bije rekordy

Liverpool wygrał 2:0 wyjazdowe starcie z Bournemouth w meczu 24. kolejki Premier League. Tym samym “The Reds” umocnili się na pierwszym miejscu tabeli, z przewagą aż dziewięciu punktów nad Arsenalem i Nottingham Forest. Kluczowy ponownie okazał się Mohamed Salah, który zdobył obie bramki – najpierw wykorzystując rzut karny, następnie podanie Curtisa Jonesa.

Tym samym Egipcjanin w tym sezonie Premier League ma już na koncie aż 21 goli przy aż 13 asystach. Dzięki dwóm trafieniom z meczu z Bournemouth, 32-latek wyprzedził Franka Lamparda w klasyfikacji najlepszych strzelców w historii Premier League. Salah zdobył łącznie 178 bramek, co plasuje go na szóstym miejscu w rankingu najbardziej bramkostrzelnych piłkarzy. Przed nim już tylko Sergio Aguero (184 goli), Andy Cole (187), Wayne Rooney (208), Harry Kane (213) i Alan Shearer (260).

Przed Liverpoolem teraz dwa mecze pucharowe – najpierw zagrają z Tottenhamem w EFL Cup, a następnie z Plymouth (ekipą Tymoteusza Puchacza) w FA Cup. Następny spotkanie ligowe ekipa Arne Slota zagra na wyjeździe z Evertonem (12.02).

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Harry Kane przebił Roberta Lewandowskiego! Niewiarygodne osiągnięcie gwiazdy Bayernu
Karol Świderski z debiutem w Panathinaikosie! Jego wejście zmieniło mecz
Raków nie dotrzymał kroku Lechowi. Podział punktów w Krakowie
Legia Warszawa podjęła decyzję w sprawie ważnego piłkarza. Już wszystko jasne!
Bayern Monachium uciekł spod topora! Szalony mecz w Bundeslidze [WIDEO]
Salah wyprzedził legendę. Ogromne osiągnięcie
Puchacz bohaterem Plymouth. “Fenomenalne podanie”
Piątek znowu strzela! On się nie zatrzymuje
Zespół Kacpra Urbańskiego w fatalnej sytuacji. Spadek do Serie B coraz bliżej
Dlaczego Zalewski sobie to robi? Znów będzie przyspawany do ławki