HomePiłka nożnaSą skutki oplucia sędziego w Granowie. Kary nie będzie, zanosi się na przebudowę otoczenia boiska…

Są skutki oplucia sędziego w Granowie. Kary nie będzie, zanosi się na przebudowę otoczenia boiska…

Aktualizacja:

Oplucie sędziego w czasie meczu Orzeł Granowo – Luboński KS pozostało bezkarne, bo osoba plująca była… za ogrodzeniem. Po naszych interwencjach zabezpieczenie dla uczestników meczów w Granowie ma się poprawić.

Jest realna szansa, że to bylo ostatnie oplucie sędziego w Granowie. (Fot. YouTube/lukasz zefir)

Wyjaśniamy, dlaczego oplucie pozostało bezkarne

Z powodu oplucia sędziego asystenta mecz Orzeł Granowo – Luboński KS w wielkopolskiej lidze okręgowej został przerwany. Sędzia asystent zgłosił incydent sędziemu głównemu, ten wezwał kapitanów obu drużyn i rozmawiał z nimi o sytuacji, po czym kapitan Orła zwrócił uwagę kibicom, aby nie przeszkadzali w prowadzeniu meczu. Po krótkiej przerwie gra została wznowiona, a po meczu zakończonym wynikiem 2:3 całe zdarzenie zostało opisane w protokole sędziowskim. Mimo to wydział dyscypliny Wielkopolskiego Związku Piłki Nożnej odmówił wszczęcia postępowania w tej sprawie. Dlaczego?

Opluł sędziego, dalej oglądał mecz, klub jest bezkarny. Dlaczego? Związek prosi o pytanie na piśmie

„W sprawie przedmiotowego meczu pomiędzy Orłem Granowo a Lubońskim KS Luboń na wszczęcie postępowania nie pozwolił stan faktyczny – sam sędzia w sprawozdaniu ze spotkania zaznaczył, że osoba, która opluła arbitra asystenta znajdowała się poza terenem obiektu, co potwierdzał także dodatkowy materiał dowodowy w postaci nagrań wideo, a także wyjaśnień sędziego asystenta oraz klubu gospodarza. Zgodnie z obowiązującymi przepisami klub nie może ponosić odpowiedzialności za osoby, które nie znajdują się na terenie obiektu.” – napisał nam Miłosz Łondka, kierownik marketingu WZPN pełniący obowiązki rzecznika prasowego związku.

Czy w Granowie można nadal opluwać bezkarnie?

Z powyższego oświadczenia mogłoby wynikać, że w Granowie można pluć na uczestników meczów bezkarnie, bo kibice obserwujący grę formalnie są „poza terenem obiektu”. Co na to szef wielkopolskich sędziów?

– Zabezpieczenie boiska w Granowie powinno się wkrótce poprawić i do podobnych incydentów jak ostatnio nie powinni już tam dochodzić – powiedział nam Remigiusz Lewandowski, przewodniczący Kolegium Sędziów Wielkopolskiego Związku Piłki Nożnej.

Prezes wydał zarządzenie, problem ma zniknąć

O incydencie w meczu Orzeł Granowo – Luboński KS II szef wielkopolskich sędziów rozmawiał z Maciejem Chłodnickim, dyrektorem biura WZPN.

– Powiedział mi, że prezes Paweł Wojtala wydał już zarządzenie, aby odpowiednia komórka związku zajęła się boiskiem z Granowie i jego zabezpieczeniem. Tą sprawą ma się zająć nasz wydział bezpieczeństwa – powiedział nam Remigiusz Lewandowski.

W Granowie strefy techniczne są bardzo blisko chodnika i ulicy. Tuż za strefą techniczną jest płot, za którym mogą stać kibice. Stojąc tam formalnie są poza obiektem, ale jednocześnie są bardzo blisko osób w strefie technicznej i na tyle blisko linii bocznej boiska, że bez trudu mogą opluć sędziego asystenta lub innych uczestników gry, a nawet uderzyć uczestnika meczu lub rzucić w kogoś na boisku czymś niebezpiecznym.

Możliwe jest naruszenie nietykalności sędziego”

Na tym obiekcie zwykły płot, niskie ogrodzenie ani siatka nie mogą zapewnić bezpieczeństwa uczestnikom meczu. Czy wobec tego związek nakaże klubowi postawienie ściany?

– Byłem już kiedyś w Granowie i widziałem, że chodnik jest tam tak blisko boiska, że możliwe jest naruszenie nietykalności sędziego – mówi nam Maciej Chłodnicki, dyrektor biura WZPN. – W przyszłym tygodniu członkowie wydziału bezpieczeństwa na obiektach piłkarskich i komisji do spraw licencji klubowych pojadą do Granowa, żeby zobaczyć, co tam można zrobić, żeby takie sytuacje już się nie powtarzały i nie wydarzyło się coś innego i złego.

Kary za odepchnięcie, naruszenie nietykalności, groźby…

Miłosz Łondka napisał nam również: „(…) Wielkopolski Związek Piłki Nożnej z pełną stanowczością stoi po stronie arbitrów i potępia wszelkie wyrazy agresji wobec nich zarówno ze strony kibiców, jak i zawodników, trenerów czy działaczy. Wielkopolski ZPN konsekwentnie stoi na stanowisku, że sędzia jako osoba delegowana do prowadzenia zawodów piłkarskich powinien być objęty najwyższą ochroną, analogiczną do ochrony jaką przepisy prawa powszechnie obowiązującego zapewniają funkcjonariuszom publicznym. W związku z powyższym każde zachowanie polegające na znieważeniu sędziego lub naruszeniu jego nietykalności cielesnej spotyka się ze zdecydowaną reakcją dyscyplinarną i wyciągnięciem surowych sankcji przewidzianych przez RD PZPN [Regulamin Dyscyplinarny PZPN – wyjaśnienie red.]. Wielokrotnie w tym sezonie wobec uczestników meczu wymierzane były kary zawieszenia za tego typu zachowania, co można zweryfikować przeglądając orzeczenia Wydziału Dyscypliny zamieszczane co tydzień na naszej stronie.

Przykładowo kary 5 meczów dyskwalifikacji z art. 61 2.2. RD PZPN:
– 21 listopad – 2 kary;
– 14 listopad – 4 kary;
– 07 listopad – 1 kara;
– 31 października – 5 kar.

Przykładowe kary dla działaczy, zawodników czy klubów:
– 04 stycznia 2024 r. – kara dla trenera – 7 miesięcy dyskwalifikacji za odepchnięcie sędziego;
– 18 lipca 2024 r. – kara dla trenera – 10 tygodni za groźby wobec sędziego;
– 25 kwietnia 2024 r. – kara dla zawodnika – 9 miesięcy dyskwalifikacji za naruszenie nietykalności sędziowskiej;
– 20 czerwca 2024 r. Polonia Środa Wlkp. – 500 zł za zagrożenie bezpieczeństwa sędziów;
– 13 czerwca 2024 r. – Zawisza Dolsk – 500,00 zł + 1 mecz bez kibiców – za naruszenie nietykalności sędziego przez kibica (…)” – poinformował nas rzecznik WZPN.

Rafał Rostkowski

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Di Maria zachwycił, cóż za gol! Bramka sezonu już znana?! [WIDEO]
Hit kolejki nie zawiódł! Legia pokonała Cracovię [WIDEO]
Ależ zadyma w meczu Barcelony! Iago Aspas nie wytrzymał! [WIDEO]
Znicz znów ukąsił klub z czołówki! ŁKS stracił zwycięstwo w końcówce [WIDEO]
Są skutki oplucia sędziego w Granowie. Kary nie będzie, zanosi się na przebudowę otoczenia boiska…
Guardiola zabrał głos po kompromitacji. Tutaj widzi problem
Szokująca statystyka Manchesteru City! To się nie wydarzyło od ponad 18 lat
Manchester City wszedł do gry w walce o gwiazdę. Ponad 100 milionów na stole
Grabara zadziwił nawet rywali. Polak zachwyca w Wolfsburgu
Robert Kolendowicz dumny z drużyny. “To był fantastyczny mecz”