Sportowiec Modlniczka przywrócony do rozgrywek
Sportowiec Modlniczka to klub, który na co dzień gra w krakowskiej A Klasie. Drużyna juniorów występowała zaś w Małopolskiej Lidze Juniora Młodszego. W minionym sezonie drużyna zajęła 12. miejsce, co dawało jej utrzymanie w lidze. Pojawił się jednak problem. Do Małopolskiej Ligi Juniora Młodszego spadła pierwsza drużyna juniorów Cracovii. W rozgrywkach brały już udział rezerwy “Pasów”. Zgodnie z regulaminem PZPN ekipa z Krakowa nie mogła wystawić dwóch drużyn.
Małopolski Związek Piłki Nożnej postanowił zdegradować Sportowca. W tym celu stworzono dwie grupy MLJM. W pierwszej znalazła się pierwsza drużyna juniorów “Pasów”, a w drugiej rezerwy. Ostatecznie Małopolski ZPN cofnął swoją decyzję. Poinformowano, że skład ligi zostanie poszerzony. W sezonie 2025/26 w MLJM zagra Sportowiec Modlniczka oraz Dalin Myślenice. Za pośrednictwem portalu X głos w tej sprawie zabrał Mateusz Borek.
Bartosz Ryt był gościem programu “Tylko Sport”
Współwłaściciel Kanału Sportowego rozwinął wypowiedź w programie “Tylko Sport”. Zwrócił się bezpośrednio do Bartosza Ryta, czyli prezesa związku.
– Jest w sporcie coś takiego, jak element prawdziwości. Piłka młodzieżowa nie jest jeszcze zepsuta komercją, pieniędzmi i układami. Jak Pan chciałby to wytłumaczyć tym chłopcom, którym trener przez cały sezon mówił: gramy każdy mecz o trzy punkty, po to, żeby się utrzymać. Po sezonie jest euforia, a potem się dowiadują, że usiadło sobie paru gości na obradach i podjęło decyzję o spuszczeniu zespołu z ligi –
Członek zarządu PZPN odpowiedział na pytania Mateusza Borka, Adama Sławińskiego i Macieja Turskiego w programie “KS”.
– Przeanalizowaliśmy to, zarząd skupiał się na merytorycznej ocenie wniosku dotyczącego możliwości odstąpienia od zasady, że jedna drużyna danego klubu występuje w lidze. Przyznam się, że nie spojrzeliśmy na to, w jaki sposób Wydział Gier wykona tę decyzję. Wykonał w taki sposób, żeby nie zwiększać liczby meczów w ramach tych rozgrywek. To jest zespół szkolny. Mecze w ramach lig juniorskich mają odbywać się w weekendy. Jeżeli my powiększamy ligi, to siłą rzeczy wymuszamy mecze w środy. Obowiązek szkolny ma być realizowany w 100%, nie wszyscy są w SMS-ach, gdzie plan lekcji jest dostosowany do planu rozgrywek –
– Gdybym uważał, że wszystko zostało zrobione prawidłowo, to nie zmieniałbym pierwotnej decyzji. Skoro zawnioskowałem do prezydium, żebyśmy pochylili się nad tą sprawą, to uznałem argumenty. Nie powinniśmy byli w ten sposób rozwiązać tematu dołączenia drużyn rezerwowych w odrębnych składach. Pomimo tego, że cele szkoleniowe są ważne, kwestia słusznościowa też jest istotna. Zrobiliśmy to po interwencji wielu osób, nie zaprzeczam, że pierwotna decyzja nie była w 100% trafna. Nasz zamysł był prawidłowy, ale sposób wykonania wadliwy –
Program Kanału Sportowego pt. “Tylko Sport” można obejrzeć poniżej.