HomePiłka nożnaRunjaić pokazał kto jest szefem. Skomentował zachowanie gwiazdy

Runjaić pokazał kto jest szefem. Skomentował zachowanie gwiazdy

Źródło: DAZN

Aktualizacja:

Lorenzo Lucca wywołał wielkie kontrowersje podczas piątkowego meczu Udinese z Lecce, gdy uparł się na wykonanie rzutu karnego mimo, że nie był do niego przydzielony. Kosta Runjaić ukarał gwiazdę, jak i później skomentował jego zachowanie.

Kosta Runjaić

FOT. ZUMA/NEWSPIX.PL

Runjaić zabrał głos w sprawie kontrowersyjnego zdarzenia

Podczas piątkowego meczu Lecce z Udinese doszło do kontrowersyjnej sytuacji. Lorenzo Lucca, najlepszy strzelec zespołu Kosty Runjaicia, uparł się na wykonanie rzutu karnego, mimo, że nie był do niego wyznaczony. Koledzy starali się przemówić mu do rozsądku, ale nie zdało się to na nic. Krótko po wykonaniu przez snajpera jedenastki, były trener Pogoni i Legii podjął decyzję o zdjęciu go z murawy w ramach kary. Na konferencji prasowej Kosta Runjaić skomentował to zdarzenie.

Zmiana była moją decyzją, ponieważ to zdarzenie trwało zbyt długo i istnieje u nas jasna hierarchia dotycząca wykonywania rzutów karnych. Thauvin jest numerem jeden w tym aspekcie. Lucca sam podjął decyzję o wykonaniu jedenastki, zrobił to w świetny sposób, ale ten gest musiał zostać ukarany. W piłce nożnej nie może mieć miejsce zdarzenie, w którym dwóch piłkarzy kłóci się o rzut wolny bądź karny. Nie podobało mi się, że Lucca nie uszanował zasad. Z pewnością porozmawiamy o tym w najbliższym czasie – mówił szkoleniowiec Udinese.

Ostatecznie zespół Kosty wygrał 1:0 i obecnie zajmuje dziesiąte miejsce tabeli Serie A.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Nie tylko Pietuszewski. Jagiellonia może stracić kolejną gwiazdę! „Trudna zima”
Roma szykuje duże wzmocnienie. Złe wieści dla Jana Ziółkowskiego
Zalicza historyczny sezon, teraz chcą go polskie kluby. Stał się okazją rynkową
Boniek ocenia potencjalny transfer Pietuszewskiego. „Nie czekałbym”
Pojawiły się problemy. To wzmocnienie Ruchu może nie dojść do skutku
Ważna decyzja wschodzącej gwiazdy Premier League. Hitowy transfer blisko!
To niemalże pogrążyło prywatyzację Górnika Zabrze. „Sumy były kosmiczne”
Sensacyjny transfer Korony stał się faktem. Stępiński wyjawił, co zadecydowało
Te dwa kierunki Pietuszewski wykluczył. Powód jest prosty
On odejdzie już teraz z Motoru Lublin. Wiadomo gdzie chce trafić. „Odważnie”