Iordanescu żegna się z reprezentacją Rumunii
Reprezentacja Rumunii była jedną ze zdecydowanie najbardziej pozytywnych niespodzianek Euro 2024. Wygrała bowiem zmagania w grupie E, choć miała identyczną liczbę punktów co wszyscy pozostali rywale (4). W 1/8 finału nie była jednak w stanie przeciwstawić się Holendrom i przegrała 0:3.
Rumuni zyskali spore grono sympatyków, głównie dzięki emocjom, jakie zapewniali w trakcie meczów. Teraz jednak zostali bez szkoleniowca. Tamtejsza federacja przekazała, że zgodnie z obietnicą złożoną rodzinie, Edward Iordanescu nie przedłużył wygasającej w lipcu umowy.
– Obiecałem, że pojedziemy na Euro, aby walczyć z całych sił i sprawić, że Rumuni będą dumni ze swojej drużyny. Tego dokonaliśmy. Co więcej, na turnieju finałowym w Niemczech duch reprezentacji narodowej zjednoczył Rumunów na całym świecie i po raz kolejny pokazał prawdziwe oblicze Rumunii, odzyskując szacunek całego świata poprzez poświęcenie i godność. Ale w tym samym czasie obiecałem mojej rodzinie, która cierpiała i wspierała mnie we wszystkim, że wypełnię również swój obowiązek wobec nich. Nadszedł czas, aby dotrzymać danego im słowa. Moja misja jako trenera reprezentacji dobiegła końca – napisał Iordanescu na swoim profilu na Facebooku.
2,5 roku Iordanescu na stanowisku
46-letni szkoleniowiec prowadził reprezentację Rumunii od końca stycznia 2022 roku. W tym czasie poprowadził ją w łącznie 28 spotkaniach, a jego bilans to 10 zwycięstw, 10 remisów i osiem porażek.