HomePiłka nożnaRuediger ma to w planach. Real Madryt musi się szykować

Ruediger ma to w planach. Real Madryt musi się szykować

Źródło: Relevo

Aktualizacja:

Antonio Ruediger w części swoich planów na przyszłość ma możliwość zakończenia kariery w Arabii Saudyjskiej – informuje “Relevo”. Możliwe, że defensor odejdzie z Realu Madryt już w 2026 roku.

Sipa US / Alamy

Ruediger zakończy karierę w Arabii?

31-letni defensor ma obowiązujący z Realem Madryt kontrakt do końca czerwca 2026 roku. Choć ciągle jest w świetnej dyspozycji, co potwierdzają jego występy zarówno w klubie, jak i reprezentacji, to myślami wybiega już w przyszłość. Ruediger zdaje sobie bowiem sprawę, że z każdym sezonem zbliża się do końca swojej kariery piłkarskiej.

“Relevo” informuje, że obrońca w części swoich planów na przyszłość zakłada scenariusz przejścia do Arabii Saudyjskiej w ostatnich latach kariery. To tam miałby zakończyć karierę. Saudyjczycy są gotowi zaoferować mu lukratywne warunki umowy. Jego pensja w tej lidze byłaby co najmniej kilkukrotnie wyższa, niż jego obecna.

Źródło podkreśla, że Real Madryt nie obawia się odejścia swojego kluczowego defensora w przyszłym roku. Klub zdaje sobie jednak sprawę, że zakończenie współpracy z Ruedigerem może nadejść w 2026 roku. 31-latkowi wygasa wtedy umowa, więc mógłby zasilić szeregi jednej z saudyjskich drużyn jako wolny agent, zgarniając jednocześnie dodatkowe pieniądze w formie bonusu za podpis.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Nie tylko Modrić! Milan wzmacnia się reprezentantem Włoch!
Kulesza ogłasza przełomowy projekt dla reprezentacji Polski
Piotr Włodarczyk: Djibril Cisse potrafił wejść pod prysznic w garniturze [ANKIETA KS]
Diogo Jota nie żyje. Oto nagranie z miejsca wypadku [WIDEO]
Lech Poznań ma problem. Piłkarz wciąż leczy uraz
Fatalne informacje. Młody piłkarz Legii w ciężkim stanie po wypadku, jego siostra nie żyje
GKS Katowice poluje na polskiego napastnika! Grał w Ekstraklasie!
Ronaldo i Santos przybici śmiercią Joty. “To nie ma sensu”
Paweł Wojtala odważnie o wyborach w PZPN: Nie żałuję
Klub z miasta, którego nie ma. Gdzie trafił Marcin Bułka?