Ruch Chorzów strzelił jako pierwszy, ale Avia dążyła do remisu
We wtorek o 12.00 w Świdniku Avia i Ruch Chorzów rozpoczęły rywalizację o awans do 1/8 finału Pucharu Polski. Faworytem byli rzecz jasna goście, którzy na co dzień grają w Betclic 1. Lidze. Avia rywalizuje zaś w 3. Lidze. Spotkanie zapowiadało się jednak niezwykle emocjonująco, bo jak wiadomo mecze pucharowe rządzą się swoimi prawami. W tej edycji przekonało się o tym już m.in. kilka zespołów z Ekstraklasy.
Mecz rozpoczął się od spokojnych ataków Ruchu. Swoje szanse miała także Avia – w 6. minucie szansę na pokonanie Szymańskiego miał Uliczny, jednak bramkarz zachował się bardzo dobrze. Chorzowanie z minuty na minutę coraz śmielej poczynali sobie na boisku. Efekt przyszedł już w 15. minucie. “Niebiescy” wyszli na prowadzenie po trafieniu Daniela Szczepana. Asystował mu Wojciech Łaski.
Po bramce Ruch przeważał, jednak Avii nie można odebrać ambicji. W 23. minucie świetną piłkę w pole karne dostał Marek, jednak w ostatniej chwili skutecznie interweniował Maciej Sadlok. Goście mieli sporo szczęścia przy tej akcji. 10 minut później znów Avia mogła wyrównać! Paluchowski otrzymał świetną piłkę od Małeckiego, jednak strzelał minimalnie obok bramki! To była stuprocentowa szansa. Do przerwy wynik nie uległ jednak zmianie i Ruch schodził do szatni prowadząc 1:0. Avia nie miała się jednak czego wstydzić.
Emocje po zmianie stron. Ruch skuteczniejszy
Po zmianie stron bardzo szybko kibice w Świdniku byli świadkami emocji. W 53. minucie Remeniuk padł w polu karnym, jednak Avia otrzymała tylko rzut rożny. Chwilę później jednak sędzia Łukasz Szczech po analizie VAR podyktował rzut karny. Wykorzystał go Paweł Uliczny, który wprawił w euforię miejscowych fanów. Nie minęła jednak chwila, a Ruch już prowadził! W kolejnej akcji Łukasz Moneta świetnie wypatrzył Jakuba Myszora, a ten bez problemów pokonał bramkarza.
W kolejnych minutach piłkarze Avii dzielnie atakowali, jednak to Ruch kontrolował wynik. W 77. minucie goście podwyższyli na 3:1, a autorem bramki był Denis Ventura. Popisał się on kapitalnym uderzeniem. Dwubramkowa strata nieco ostudziła nastroje w Świdniku. Kibice ucichli, a piłkarze konstruowali mniej ataków. Ostatecznie Ruch wygrał mecz i awansował do 1/8 finału. Trzeba jednak przyznać, że Avia miała momenty dobrej gry i na pewno nie była przysłowiowym chłopcem do bicia.
Avia Świdnik – Ruch Chorzów 1:3 (0:1)
Gole: 56′ Uliczny – 15′ Szczepan, 57′ Myszor, 77′ Ventura
Żółte kartki: 38′ Remenyuk – 46′ Szczepan, 55′ Góra
Avia Świdnik: Sobieszczyk – Dobrzyński (84′ Machała), Kursa, Rozmus – Kalinowski (73′ Zagorski), Popiołek, Marek (67′ Maj), Uliczny, Małecki, Remenyuk – Paluchowski (46′ Tkaczyk)
Ruch Chorzów: Szymański – Sadlok (46′ Szymański), Lukić, Góra, Borowski – Moneta (86′ Kozak), Nono (62′ Konczkowski), Łaski (62′ Mezghrani), Ventura, Myszor (62′ Szwoch) – Szczepan