HomePiłka nożnaRuben Amorim wdarł się w sprzeczkę ze swoim piłkarzem!

Ruben Amorim wdarł się w sprzeczkę ze swoim piłkarzem!

Źródło: The Sun

Aktualizacja:

Między Rubenem Amorimem a Joshuą Zirkzee doszło do kłótni. Według “The Sun”, stało się to podczas ostatniego meczu ligowego z Newcastle United.

Ruben Amorim

ZUMA/NEWSPIX.PL

Ruben Amorim pokłócił się z piłkarzem

Ruben Amorim nie ma najłatwiejszego początku pracy w Manchesterze United. Portugalski szkoleniowiec musi uporządkować bałagan w klubie. Ponadto, wyniki zespołu po rozpoczęciu kadencji byłego trenera Sportingu są rozczarowujące. W ostatnich pięciu meczach ligowych Czerwone Diabły poniosły aż cztery porażki.

Amorim musi również zarządzać kwestiami personalnymi. Kilku zawodników szykuje się do odejścia z Old Trafford, inni są zdecydowane pod formą. Podczas ostatniego meczu Manchesteru United z Newcastle United doszło do spięcia między Portugalczykiem a jednym z piłkarzy.

Joshua Zirkzee blisko odejścia z Manchesteru United

“The Sun” podaje, że szkoleniowiec Czerwonych Diabłów wdał się w sprzeczkę z Joshuą Zirkzee. Amorim zdjął Holendra z boiska już w 33. minucie. Ponoć napastnik udał się od razu do tunelu, mając łzy w oczach. Poczuł się dotknięty tak szybką zmianą. Między oboma panami miało potem dojść do kłótni.

Zirkzee ma szykować się do opuszczenia Manchesteru. Ponoć holenderski napastnik jest szykowany na wypożyczenie. Zainteresowane są kluby z Serie A, m.in. Juventus, Napoli czy Inter.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Kolejne kraje zbanowane. Ci kibice nie będą mogli wjechać do USA na MŚ 2026
FIFA ugina się pod naporem krytyki. Obniża ceny biletów na MŚ 2026
TVP Sport zyska nowe prawa. Mateusz Borek zdradza
Tak głosował Robert Lewandowski w plebiscycie FIFA. Polak zaskoczył
Ależ wieści! Ten zespół odbył pozytywne rozmowy z Lewandowskim w sprawie transferu
Portugalskie media potwierdzają. Chodzi o Oskara Pietuszewskiego
Gwiazdor Górnika Zabrze może spełnić marzenie. To byłaby ogromna szansa
Oto przyszłość Neymara. Negocjacje posuwają się do przodu
To dlatego Flick postawił na Ter Stegena a nie Szczęsnego. Wszystko jasne
Właściciel Polonii Warszawa „ma już dość”. Ostro odpowiedział kibicom