HomePiłka nożnaRuben Amorim wciąż może dołączyć do Premier League!

Ruben Amorim wciąż może dołączyć do Premier League!

Źródło: Fabrizio Romano

Aktualizacja:

Jak podaje Fabrizio Romano, Ruben Amorim cały czas czeka na możliwość poprowadzenia drużyny z Premier League. Portugalczyk był wcześniej łączony z Liverpoolem i West Hamem, ale obydwie opcje są już nieaktualne.

Amorim

PressFocus

Portugalczyk w tym sezonie spisuje się fenomenalnie. Na ławce trenerskiej Sportingu spędził łącznie 209 spotkań. W tym sezonie rozegrał 50, wygrywając 37 z nich. Przegrał zaledwie pięć meczów. Taka dyspozycja drużyny spowodowała, że obecnie zajmują pierwsze miejsce w lidze z przewagą pięciu punktów nad drugą Benficą. Podczas swojej kariery w Sportingu wygrał mistrzostwo Portugalii, Superpuchar Portugalii i dwa razy Puchar Ligi portugalskiej.

Mimo tego, że rozmowy z Liverpoolem i West Hamme upadły, a nawet jak sam określił – były błędem, to pomysł przenosin do Premier League ciągle jest aktualny. Portugalczyk pozostał w Londynie, ale tym razem nie w siedzibie Młotów. 39-latek rozmawiał z przedstawicielami Chelsea. Jest on jednym z kandydatów do objęcia drużyny The Blues po ewentualnym odejściu Mauricio Pochettino. Oczywiście, nie wyklucza on również pozostania w Sportingu. Jak sam stwierdził, jego odejście jest pewne tylko w jednym wypadku – jeśli skończy sezon bez żadnego trofeum.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Kosecki wprost o selekcjonerze. Wskazał konkretne nazwisko!
Kandydat do objęcia reprezentacji Polski przedłużył kontrakt! Koniec marzeń Kuleszy?
Wszystko jasne! Oto godziny spotkań Rakowa i Jagiellonii w LKE
Media: Marcin Bułka przechodzi testy przed transferem!
Oto cele transferowe Legii Warszawa! Konkretne pozycje
Barcelona rozstaje się z piłkarzem. Dołączy do Paula Pogby!
To byłby hit! Media: Reprezentant Polski może zagrać w Wieczystej!
Tyle Bułka może zarobić w Arabii Saudyjskiej. Padła konkretna kwota!
Barcelona może stracić szansę na wielki transfer! Piłkarz ma wątpliwości
Zaraz skończy 41 lat, ale wciąż zachwyca. Jeden z najlepszych w historii